S-Camp, firma z Bierunia (woj. śląskie) istnieje na rynku caravaningowym od 1990 roku. To jedna z pierwszych w branży, która mogła się pochwalić profesjonalnym salonem sprzedażowym i serwisem. Po tylu latach działalności przyszedł czas na zmiany. Właściciele podjęli decyzję o rozbudowie. „Wybudujemy najnowocześniejszy park serwisowy dla pojazdów kempingowych oraz samoobsługowy sklep caravaningowy” - czytamy w zapowiedziach.
S-Camp na rynku jest obecny od ponad 30 lat. Swoją przygodę z kamperami i przyczepami kempingowymi firma rozpoczęła od importu pojazdów używanych. Już w 2000 roku S-Camp został generalnym przedstawicielem niemieckiej firmy LMC. Zaledwie 13 lat później, w momencie, kiedy caravaning w Polsce dopiero raczkował, S-Camp mógł się pochwalić oficjalnym przedstawicielstwem luksusowej marki kamperów Concorde. Po raz pierwszy w Polsce, na targach mogliśmy zobaczyć tak luksusowe pojazdy.
Dziś S-Camp to dealerstwo takich marek jak Carthago, Concorde, RollerTeam, Hobby, Dethleffs, Sunlight, Elnagh i CI. Firma to jednak nie tylko sprzedaż, ale też serwis. Obecne możliwości budynku zaczęły być niewystarczające. Stąd decyzja o rozbudowie.
W S-Campie docelowo będzie mogło być serwisowane jednocześnie 12 pojazdów. Powierzchnia tej części to bagatela 1900 m2. Dla klientów przeznaczona będzie specjalna poczekalnia, w której przy kawie będzie można poczekać na odbiór swojego pojazdu - dokładnie tak samo, jak w Autoryzowanych Serwisach Obsługi. S-Camp zainwestuje też w show-room, w którym będzie odbywał się proces odbioru wymarzonego pojazdu. Tam też otrzymamy profesjonalny instruktaż.
Ciekawym pomysłem jest samoobsługowym sklep. Każdy klient będzie mógł samodzielnie wybrać asortyment i zapłacić za wszystko przy jednej kasie - tak samo, jak w supermarketach wielkopowierzchniowych. To bardzo dobra informacja dla wszystkich caravaningowców ze Śląska poszukujących dodatkowych akcesoriów.