PRZEGLĄD RYNKU
Bez odpowiedniego reduktora gazowego nie podłączymy butli w kamperze lub przyczepie kempingowej. Na rynku są też rozwiązania tak bezpieczne, że nawet w trakcie jazdy możemy mieć odkręcone butle. Niestety, zazwyczaj są na tyle drogie, że montowane są tylko w nowych konstrukcjach. Z pomocą przychodzi marka GOK oferująca reduktory i zawory bardzo wysokiej jakości, ale w o wiele bardziej przystępnych cenach.
Rozwiązania marki GOK są już na tyle popularne, że większość serwisów caravaningowych w naszym kraju postawiła właśnie na tę markę. W ofercie znajdziemy chociażby Caramatic DriveTwo CSW, zespół reduktora z zabezpieczeniem i automatycznym przełącznikiem butli gazowych. To rozwiązanie bardzo przydatne w okresie jesienno-zimowym. Przy podłączeniu dwóch butli gazowych system automatycznie przełączy pobór gazu z jednej na drugą w momencie wykrycia braku gazu. Tym samym możemy być spokojni o to, że w środku nocy nie zaskoczy nas zimno i będziemy zmuszeni manualnie przełączać butle.
Caramatic DriveTwo ma również czujnik zderzenia, który w razie wypadku blokuje przepływ gazu. Atest pozwala podróżować z odkręconymi butlami po całej Europie, bez narażania się na mandat i nieprzyjemności podczas kontroli. Cena? Internet prezentuje kwoty od 600 do 750 zł brutto. W porównaniu do konkurencji kosztującej około 1100 zł brutto oszczędności są znaczne.
W ofercie marki GOK znajdziemy zarówno reduktory pionowe, jak i poziome. Możemy również wybrać tańsze rozwiązanie – Caramatic DriveOne, posiadające możliwość podłączenia jednej butli gazowej. GOK to również producent wężów gazowych dostosowanych do potrzeb caravaningu. Pamiętajmy, by regularnie kontrolować ich stan, a w razie potrzeby wymieniać. Tylko pełny serwis gazowy zagwarantuje nam bezpieczeństwo korzystania.
Artykuł pochodzi z numeru 4 (101) 2021 r. magazynu „Polski Caravaning”.
Chcesz być na bieżąco? Zamów prenumeratę – teraz jeszcze taniej i szybciej.
