Sezon w pełni, a wakacyjne wyjazdy to najczęściej wypoczynek przy wysokich temperaturach. Cień, chłód od wody czy klimatyzacja to jedno. Ale przechowanie żywności i napojów to równie istotna sprawa. Rozwiązaniem jest lodówka turystyczna. Sprawdźmy, co w ofercie ma firma Larix – nowy dystrybutor lodówek marki Igloo.
Amerykańska marka wprowadziła na polski rynek dość szeroką ofertę, którą można podzielić na trzy grupy: lodówki elektryczne – kompresorowe, termoelektryczne oraz pasywne. Przypomnimy sposoby działania każdej z kategorii. Lodówki kompresorowe działają podobnie jak domowe lodówki. Są droższe, ale oferują najlepsze, najbardziej wydajne chłodzenie, bez względu na temperaturę otoczenia. Lodówki kompresorowe ICF są zasilane elektrycznie z możliwością regulacji temperatury między -18°C a +20°C. Termoelektryczne do uzyskania niskiej temperatury wykorzystują zjawisko Peltiera, dzięki czemu są bardziej energooszczędne, ale ich działanie jest mniej efektywne w gorące dni. Pasywne z kolei to nic innego jak pojemniki izolacyjne, które wymagają wkładów chłodzących. Są lekkie i łatwe w transporcie, nie wymagają zasilania, ale ich efektywność chłodzenia jest ograniczona czasowo. Firma Igloo oferuje produkty z każdej ze wspomnianych kategorii chłodzenia.
Igloo Compressor Fridge, czyli seria ICF, składa się z pięciu modeli, które są do siebie zbliżone pod względem pojemności i kształtu. Można je zasilać poprzez podanie 12/24 V DC z gniazda zapalniczki samochodowej lub 100–240 V AC ze standardowego gniazdka elektrycznego. Obydwa kable znajdują się w zestawie. Lodówki mają wbudowany trzystopniowy system ochrony akumulatora, który automatycznie wyłącza lodówkę przy niskim napięciu, zapobiegając rozładowaniu akumulatora pojazdu. Wewnętrzne oświetlenie LED oraz wyświetlacz cyfrowy umożliwiają ręczne włączanie i wyłączanie lodówki oraz ustawianie temperatury, a wyjmowana przegroda pomaga utrzymać porządek podczas przechowywania żywności, napojów i przekąsek.
Igloo Thermoelectric to pięć modeli, z których trzy mają zasilanie AC/DC, a dwa wyłącznie DC. Obudowy tej serii wykonano z wysokiej jakości tworzyw o zwiększonej odporności na uszkodzenia mechaniczne, zarysowania czy pęknięcia. Dzięki temu sprawdzą się w bardziej wymagających warunkach terenowych. To sprzęt, który bez problemu sprosta trudom częstego transportu i użytkowania. Zasilane są przez elektryczne gniazdo zapalniczki 12/24 V lub przez standardowe gniazdko 230 V. Dzięki stałemu i precyzyjnemu utrzymywaniu temperatury gwarantują przechowywanie produktów spożywczych i napojów przez wiele godzin, nawet w upalne dni. Zasilanie elektryczne eliminuje konieczność stosowania lodu lub wkładów chłodzących, co daje większą wygodę, a także więcej miejsca wewnątrz urządzeń
W grupie lodówek pasywnych znajdziemy kilka modeli o charakterystycznych kształtach, stylach wykonania czy przeznaczeniu. Są tutaj cztery modele Latitude Marine z wbudowanymi uchwytami na kubki i funkcją odprowadzania wody w pokrywie. Specjalna ochrona UV zabezpiecza zewnętrzną część chłodziarek przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych. Z kolei wnętrze jest odporne na plamy i utrwalanie uciążliwych zapachów, które to zjawisko pojawia się na przykład podczas przechowywania ryb. Stylowe Igloo Playmate to wersje o pojemnościach 6, 13 i 15 l. Towarzyszy im linia Latitude i Latitude MaxCold, w której dominuje potężny model o pojemości 66 l. Ofertę dopełniają beczki oraz kubki termiczne. Jest więc w czym wybierać.
Więcej szczegółów znajdziemy na stronie dystrybutora https://sportmix.pl/marki/igloo/
Artykuł pochodzi z numeru 4 (124) 2025 r. magazynu „Polski Caravaning”.
Chcesz być na bieżąco? Zamów prenumeratę – teraz jeszcze taniej i szybciej