artykuły

przeglad-rynkuPRZEGLĄD RYNKU
ReklamaBilbord Ubezpieczenia
Brak prądu pod stokiem? Zabezpiecz się!

Brak prądu pod stokiem? Zabezpiecz się!

Czas czytania 3 minuty

Wszystko wskazuje na to, że podczas tegorocznej zimy będziemy mogli jeździć na nartach, ale za to nie będziemy mieli gdzie spać. No, chyba że wykorzystamy naszego kampera bądź przyczepę – wówczas będziemy mogli ustawić jego bądź ją w pobliżu stoku, a aktualne zakazy nie będą nas dotyczyły. 

Nie jest jednak tajemnicą, że infrastruktura caravaningowa w polskich ośrodkach narciarskich póki co kuleje. Czy można to obejść? Tak – agregat prądotwórczy, dodatkowy panel solarny czy prąd „w walizce” to rozwiązania, które przydadzą się nie tylko podczas zimowych wojaży.
Pytanie, które przewija się najczęściej wśród caravaningowców zainteresowanych zimowymi wypadami, dotyczy właśnie dostępności prądu. Ciągłe dopytywanie o możliwość podłączenia się do gniazdka, nawet odpłatnego, może być po prostu męczące i zrażać początkujących. A co by było, gdybyśmy prąd mogli wyprodukować? Zupełnie samodzielnie?

Zasobnik z prądem
Pierwszą propozycją firmy Honda jest przenośny bank energii Jackery Explorer 500DE, który mieliśmy już okazję testować. To jedno z najlżejszych przenośnych źródeł energii. W zgrabnej „walizce” mamy do dyspozycji akumulator litowo-jonowy oraz kilka różnych wyjść: USB, 12 V i 230 V. Do zasilania tego ostatniego potrzebna jest przetwornica, która również znajduje się w zestawie. Jej moc maksymalna to 100 W, a znamionowa – 500. Urządzenie waży zaledwie 6 kg i jest w stanie naładować telefon, tablet bądź zasilać komputer.

ReklamaBrak prądu pod stokiem? Zabezpiecz się! 1
Wsparcie mocy
Jednak nawet taki bank energii trzeba naładować. Jak, skoro nie mamy zewnętrznego źródła zasilania? Z pomocą przychodzi przeznaczony do Jackery panel solarny – SolarSaga o mocy 100 W. Łatwo się go transportuje, po złożeniu staje się poręcznym pudełkiem. Przy dobrych warunkach pogodowych jest w stanie wygenerować nawet 23-procentową konwersję! Co ważne, w trakcie działania nie tylko doładuje naszą stację, ale także dzięki dwóm portom USB naładuje drobne urządzenia.

Większy kaliber
Opisane rozwiązania są dobre, ale na dłuższą metę nie wystarczą. Gdy chcemy pod stokiem spędzić kilka dni, warto zaopatrzyć się w agregat. W tym przypadku Honda jest niekwestionowanym liderem rynku. Wartą rozważenia propozycją jest model EU22i o maksymalnej mocy 2,2 kW (nominalna – 1,8 kW). To wartości wystarczające, by zasilić nawet dwa kampery jednocześnie. Urządzenie waży nieco ponad 21 kg, generuje 90 dB hałasu w trakcie pracy i posiada zbiornik paliwa o pojemności 3,6 l. Taka ilość wystarczy na prawie 4 godziny pracy. Honda chwali się nie tylko cichą pracą, ale także wysoką jakością prądu wyjściowego, a to dzięki inwerterowej stabilizacji napięcia. Taki agregat przyda nam się nie tylko zimą. To duże ułatwienie dla wszystkich miłośników długich postojów „na dziko”. Sklep www.mojahonda.pl oferuje urządzenie w cenie 4999 zł brutto. 

Dystrybutor: Honda

Artykuł pochodzi z numeru 6 (97) 2020 r. magazynu „Polski Caravaning”.

ReklamaBrak prądu pod stokiem? Zabezpiecz się! 2
Chcesz być na bieżąco? Zamów prenumeratę – teraz jeszcze taniej i szybciej.


Administrator29.01.2021
Obserwuj nas na Google News Obserwuj nas na Google News