Już po raz siódmy zjechali na Jasną Górą właściciele kamperów i przyczep kempingowych, aby pomodlić się o błogosławieństwo na kolejny sezon caravaningowy. W pielgrzymce wzięło udział blisko 500 załóg z kraju i zagranicy, których nie wystraszył dość niespodziewany powrót zimy.
Organizatorem pielgrzymki jest ks. Mariusz Chmura, diecezjalny duszpasterz Katolickiego Stowarzyszenia Karawaningowego „Razem w Drodze”, który tradycyjnie przewodniczył Mszy Świętej w Kaplicy Matki Bożej.
– Kiedy ktoś pierwszy raz przyjeżdża na takie spotkanie, na taki zlot, pielgrzymkę czy rekolekcje we wspólnocie ludzi, którzy są miłośnikami caravaningu, to zaskakuje jedno: że tworzymy wspólnotę – mówił podczas homilii. – Że jest taka atmosfera, że osoba, która jest obok nas, której nie znamy, podchodzi, pyta, czy nam w czymś pomóc, pomaga ustawić przyczepę czy zaparkować kampera, chce poczęstować kawą czy herbatą na dzień dobry, poznajemy się wzajemnie, pomagamy sobie. Nie ma anonimowości. A dzisiaj w świecie tak bardzo się nie znamy. Czasami w jednym bloku, w jednej klatce schodowej sąsiad nie zna sąsiada. Tracimy gdzieś poczucie wspólnoty, każdy myśli o sobie, każdy myśli o własnej rodzinie, nie interesuje go ta osoba, która jest obok. A Jezus Chrystus przychodzi do każdego człowieka, pochyla się nad każdym, który potrzebuje pomocy.
Jak co roku ks. Mariusz Chmura przeszedł po parkingu jasnogórskim i poświęcił kampery i przyczepy kempingowe, którymi uczestnicy przyjechali na Jasną Górę.