Lorinser Classic sprzedał już niezliczoną ilość Puch G z zapasów szwajcarskiej armii, inne przekształcił w piękne restomody. – Zapotrzebowanie było i pozostaje ogromne – mówi dyrektor zarządzający firmy Marcus Lorinser. Dysponując kilkoma modelami 230 GE z „twardym dachem”, firma postanowiła zbudować na ich bazie wyprawowe pojazdy rekreacyjne. Rezultat?
Kosztujące 69 000 euro auto wyposażone jest w napęd na wszystkie koła, a także blokadę mechanizmu różnicowego osi tylnej. Wyposażony w 4-biegową automatyczną skrzynię biegów Puch 230 GE napędza 4-cylindrowy silnik benzynowy o mocy 116 KM (85 kW).
Jak wyjaśnia Marcus Lorinser:
Pomalowaliśmy nadwozie w matowym, zielono-szarym kolorze, podwozie wyczyściliśmy suchym lodem i zabezpieczyliśmy, odnowiliśmy siedzenia i wykonaliśmy wiele innych prac. Renowacji nie wymagał silnik o przebiegu zaledwie 88 000 km, który był w bardzo dobrym stanie.
Dodane zostały ponadto: hak holowniczy, reflektory LED, dystanse do felg, opony terenowe BF Goodrich oraz stalowe felgi Dotz 4x4. Zwróciliście uwagę na nadbudówkę? Oprócz nowej powłoki zespół Lorinser zastosował folię ze wzorem mapy, podkreślając w ten sposób wyprawowy charakter pojazdu. Pomimo raczej kompaktowych wymiarów, wnętrze udało się zaaranżować tak, aby było praktyczne i oferowało liczne udogodnienia, takie jak dodatkowe ogrzewanie, kuchenka mikrofalowa, kuchnia połączona z umywalką ze zbiornikiem na wodę, składany stół i dwa rozkładane łóżka. Nie zabrakło licznych szafek i zintegrowanych sakw.
A jeśli komuś nie odpowiada taka specyfikacja, Lorinser Classic wciąż oferuje pojazdy w wersjach podstawowych, które można zabudować wedle indywidualnych preferencji.Po szczegóły odsyłamy na stronę internetową firmy.