Skydancer ma być dla użytkownika gwarancją nieziemskich doznań. Podstawą dla wrażeń nadprzyrodzonych, co zapowiadają chociażby logo i nazwy pojazdu, będące jednocześnie wizytówką małej manufaktury producenta. Tancerka nieba, Dakini, to mityczna postać buddyjska, kapłanka starożytnych Indii, istota żeńska o zmiennym temperamencie, która pełni rolę muzy dla praktyk duchowych.
I tutaj wszystko się zgadza! Jedyny na świecie kamper-kabriolet jest w stanie w ciągu chwili odsunąć dach, przenosząc nas bliżej nieba, a sama przemiana dostarczy dawkę duchowych doznań.
Piotr Kubiński, autor koncepcji, swoją wizję połączenia założeń pojazdu kabrio z kamperem pokazał światu w 2014 r. podczas targów Caravan Salon w Düsseldorfie. Jedno ze stoisk zajął wówczas oliwkowo-zielony prototyp zbudowany na podwoziu Mercedesa Atego. Podobnie jak i w najnowszej odsłonie Skydancer miał wysoko umieszczoną podłogę zarówno części mieszkalnej, jak i szoferki, co umożliwiało kierowcy zajęcie miejsca wysoko, spojrzenie na świat z góry i pozwalało na bujanie w obłokach z otwartym dachem. Pomysł zaprezentowany przed 10 laty był tak oryginalny, nowatorski i wyprzedzający swoje czasy, że – jak to zwykle się dzieje w takich wypadkach – nie od razu zyskał poklask i proporcjonalne do skali innowacji zainteresowanie. Dopiero w 2019 r., kiedy światło dzienne na Międzynarodowych Targach Turystyki i Wypoczynku w Stuttgarcie ujrzał drugi prototyp, stał się automatycznie maskotką wydarzenia. Otworzył oczy caravaningowym niedowiarkom. Skydancer Apero był już mniejszym kamperem, zbudowanym na bazie Fiata Ducato, stworzonym dla kierowców z prawem jazdy kategorii B, ale jednocześnie oferującym wrażenia jak z prowadzenia ciężarówki dzięki wysoko położonemu fotelowi kierowcy. Szybko znalazł nowego właściciela, co pomogło Piotrowi Kubińskiemu przy starcie kolejnej odsłony kampera-kabrio i znalezieniu inwestorów dla spółki kapitałowej Skydancer.
Obecnie prezentowany Skydancer to już dojrzały, dopracowany projekt, który zachwyca oryginalnością wnętrza i nadwozia oraz odsłania oblicze rasowego pojazdu kempingowego segmentu premium. Rozwiązań niespotykanych w innych kamperach jest tutaj sporo. Jednym z najbardziej charakterystycznych, poza otwieranym elektrycznie dachem nad przednią połową pojazdu, jest brak klasycznych lusterek. Widok wsteczny tworzą w Skydancerze wideolusterka spotykane w nowoczesnych pojazdach ciężarowych. Dzięki podnoszonej i regulowanej elektrycznie kierownicy można dowolnie obracać fotel kierowcy. Co więcej, dopiero po wyjęciu kluczyka ze stacyjki zwalniają się blokady homologowanych foteli Aguti Design. Okna odsuwane elektrycznie razem z przodem przypominającym kosmiczny pojazd, za co odpowiadają m.in. szyby produkcji Bertone Glass, to ważne punkty projektu. Budują rozpoznawalność, zarazem zapewniając wnętrzu dużo światła. Oprócz oczywiście otwieranego dachu. Sen pod gołym niebem to nie mrzonka. Skydancer ma dokładnie pod nim rozkładane łóżko dla dwóch osób. Do grona ciekawych rozwiązań należy też wysuwana ze ściany – oczywiście elektrycznie – toaleta workująca Clesane. Nad nią odchylany zlew wraz z prysznicem tworzący łazienkę. I ta wysokość! Na całej długości pojazdu, w tym i w prysznicu, osobie o wzroście 1,90 m pozwala na swobodne wyprostowanie ciała. Garaż również jest przestronny. Jak zapewnia konstruktor, jego gabaryty umożliwiają przewóz nawet dużego choppera.
Bazą dla trzeciej odsłony Skydancera został również Fiat Ducato z manualną skrzynią biegów. Jednak wybór wersji podwoziowej, w tym i przeniesienia napędu, pozostawać będzie w gestii klienta. Kiedy ruszy produkcja, podobnego wyboru będzie można dokonać w zakresie aranżacji kolorystycznej wnętrza, doboru materiałów tapicerskich, automatyki i elektroniki lub innych podzespołów.
Autor projektu oraz inwestorzy nie chcą jeszcze zdradzać szczegółów dotyczących rozpoczęcia produkcji, wiemy jednak, że ustalenia są już właściwie na finiszu. Niedługo więc będzie można zamawiać wykonywane seryjnie Skydancery i cieszyć się z niebieskiego dachu nad głową. Sky is the limit!
Jeżeli jesteś zainteresowany zakupem, zadzwoń, tel. +49 172 2585752
Artykuł pochodzi z numeru 6 (120) 2024 r. magazynu „Polski Caravaning”.
Chcesz być na bieżąco? Zamów prenumeratę – teraz jeszcze taniej i szybciej.