Tak to już jest z kampervanami, że zewnętrzna powłoka, nadwozie rzadko kiedy na tyle mocno wyróżnia konkretny pojazd, aby bez cienia wątpliwości orzec, że mamy do czynienia z autem tej czy innej marki. Decydują o tym bryła furgonu, w zasadzie poza modyfikacjami dachu czy kaptura nad szoferką pozostająca bez zmian. Rozpoznawalne może być oczywiście malowanie, ale to nadal niewiele w porównaniu do pomysłów na styl wnętrza. Tutaj promienieje wizja projektanta.
Spośród wielu koncepcji obecnych w tej chwili na caravaningowym polu Europy Balcamp wyróżnia się dość mocno. Wnętrza powstające w zakładzie w Łapinie charakteryzują się licznymi materiałami drewnopochodnymi, w tym elementami wycinanymi w sklejkach różnej grubości metodą CNC. Dotyczy to zarówno elementów dekoracyjnych i detali zwiększających użyteczność pomieszczeń, jak i całych części mebli.
W prezentowanym pojeździe wnętrze jest największym atutem, chociaż sam pojazd, mimo że znany, jak na Mercedesa przystało niezmiennie robi wrażenie. W wielu samochodach Balcampu sufit lub powierzchnie ścian zdobią równoległe listwy ze sklejki lub drewna, między którymi zamontowano LED-owe oświetlenie. Podobnie jest i tutaj. Wybór pojazdu bazowego jak wspomniano padł na Mercedesa Sprintera, w którym specjalistyczna firma dołożyła przedni napęd oraz zmodyfikowała zawieszenie, nadając mu cechy allroadowe. W wyniku tego prowadząc kampervana, siedzi się wysoko, można więc zajrzeć do każdego wyprzedzanego kabrioleta. Do jazdy trzeba też się przyzwyczaić, ponieważ wyżej niż w typowym furgonie położony środek ciężkości, na skutek podwyższonego zawieszenia oraz laminatowego kaptura skrywającego opuszczane elektrycznie łóżko, powoduje wyraźny efekt bujania.
Sprinter od zderzaka do zderzaka mierzy 7,4 m i na tej długości udało się zaprojektować wnętrze do podróży i spania dla czterech osób. Rozmiar tylnej sypialni pozwala prawdopodobnie na sen trzech osób, ponieważ wzdłużne ułożenie dwóch materacy i dostawki tworzy przestrzeń sypialną na całą szerokość pojazdu. Można zdecydować się też na leżankę z jednej strony, podnosząc część przeciwległą, a powstałą przestrzeń przeznaczyć do celów transportowych lub komunikacyjnych. To ważne, ponieważ w części socjalnej miejsca do poruszania się, po wybudowaniu kuchni, pełnowymiarowej łazienki i saloniku, pozostało niewiele. Wrażenie potęguje opuszczane nad szoferką łóżko, na które wchodzi się, dostawiając aluminiową drabinkę. Podczas jazdy, kiedy łóżko znajduje się w górnym położeniu, dzięki ciekawej konstrukcji paneli sufitu jest ono prawie niewidoczne.
W kuchni została założona kuchnia indukcyjna Thetford Topline 902, obok okrągły zlew Inox, dalej lodówka Thetford T2090. Chłód wnętrzu nadaje klimatyzacja Webasto Cool Top Trail, dla której kontrastem zapewniającym ciepło jest Truma Combi 6 Diesel. Łazienka – jak wspomniano – jest osobnym pomieszczeniem, oddzielonym od korytarza drzwiami. Wnętrze łazienko-toalety doświetla niewielkie uchylane okno.
Oprócz wspomnianej na początku charakterystycznej linii stylistycznej trzeba wymienić ważny w ofercie atut indywidualnej produkcji top dachowy. Balcamp produkuje ten komponent do różnych modeli vanów. W przypadku tego Mercedesa jest to także świetnie wyglądający top czołowy, tworzący miejsce do zamocowania panelu fotowoltaicznego, okna dla „pasażerów” przedniej sypialni oraz będący spoilerem dla zewnętrznej jednostki klimatyzacji.
Ten kampervan wygląda na żywo jeszcze bardziej agresywnie, zwracając na siebie uwagę na ulicy i w kempingowych lokalizacjach.
Artykuł pochodzi z numeru 2 (122) 2025 r. magazynu „Polski Caravaning”.
Chcesz być na bieżąco? Zamów prenumeratę – teraz jeszcze taniej i szybciej.