artykuły

podrozePODRÓŻE
ReklamaBilbord - Stenaline 03.04-30.04 Sebastian
Jesień to nie czas na sen
  fot. https://thousandtrails.com/

Jesień to nie czas na sen

Czas czytania 3 minuty

Koniec lata i tak zwanego „sezonu wysokiego” to nie powód do tego, by chować swojego kampera lub przyczepę i rozpocząć zimowanie. W tym roku aura pogoda rozpieszcza nas wyjątkowo długo a część kempingów nadal z powodzeniem funkcjonuje. Co robić podczas caravaningowej jesieni?

Do wyboru są dwie opcje. Pierwsza to oczywiście zwiedzanie naszego kraju. Nie wszyscy pracują zdalnie, nie wszyscy mogą sobie pozwolić na tygodniowe wyjazdy poza letnimi miesiącami. Ale od czego mamy weekendy, drobne święta? Wyjazd w piątek i powrót w niedzielę wieczorem to świetny pomysł i sposób na użytkowanie „domu na kołach” przez cały rok. Nie trzeba jechać daleko, zresztą, komu się chce siedzieć za kierownicą po ciężkim tygodniu w pracy. W promieniu 150 kilometrów od każdego większego miasta (Wrocław, Gdańsk, Szczecin, Opole, Warszawa, Poznań, Olsztyn) można znaleźć wiele atrakcji. Wypoczynek na łonie natury to jedno - nadal pogoda kusi wysokimi temperaturami, nadal można złapać opaleniznę, nadal możemy spoglądać na morze czy spacerować po górach. Większość kempingów jest w tym roku otwarta nawet do końca października. Rośnie liczba pól otwartych przez cały rok.

Warto na weekendowe wypady zabrać rowery. To najlepszy sposób na eksplorację okolicy wokół kempingu czy miejscówki na dziko. O tłumach nie ma mowy - wszędzie znajdziemy ciszę i spokój.  Fakt, część barów i restauracji (zwłaszcza w stricte sezonowych kurortach) jest zamknięta, ale to nie oznacza, że wszystkie. Pokonanie 2-3 kilometrów na rowerze nie jest żadnym problemem. Dla leniwych pozostają oczywiście „elektryki”.

ReklamaJesień to nie czas na sen 1
Warto wspomnieć, że część kempingów szykuje sporo wydarzeń caravaningowych uświetniających jesienno-zimowe weekendy. Uczestnictwo w nich najczęściej jest darmowe, inne, w ramach opłaty startowej, oferują bogate paczki upominków czy małą gastronomię. W całej Polsce spodziewamy się prawdziwego wysypu imprez sylwestrowych. Nowy Rok w kamperze lub przyczepie? Pewnie zwłaszcza, że synoptycy zapowiadają łagodną zimę (to informacja dla tych, którzy nadal boją się ujemnych temperatur). 

Wszędzie za pobyt zapłacimy mniej. Na większości pól całorocznych honorowane są różne zniżki, można wykorzystać nawet Kartę Dużej Rodziny. Niektóre atrakcje, za które zazwyczaj trzeba płacić, są darmowe. 

Druga opcja to wyjazd za granicę. Kempingi nawet w typowo letnich krajach jak chociażby Chorwacja czy Włochy są nadal dostępne. Starają się przyciągnąć Gości kusząc zniżkami i promocjami. Za tydzień pobytu na pięciogwiazdkowym polu zapłacimy KILKA RAZY mniej niż w sezonie letnim. Mamy końcówkę września a w takim Dubrowniku średnia temperatura oscyluje wokół 24 kresek. Całkiem nieźle. Włoska Sycylia (dla porównania) - nawet 28!

Powodzenia! Korzystajcie ze swoich przyczep i kamperów tak długo, jak tylko się da. Caravaning trwa cały rok. 


Bartłomiej Ryś30.09.2020
Obserwuj nas na Google News Obserwuj nas na Google News