Firma e-4motion jest obecna na rynku od 2007 roku. Dzięki temu powstały bardzo dojrzałe rozwiązania dla mobilności elektrycznej. W Düsseldorfie będzie miał premierę najnowszy rower zaprojektowany dla fanów caravaningu.
Ciekawostką jest, że holenderska firma czerpie z doświadczeń przemysłu… lotniczego. To tłumaczy, dlaczego jej propozycje słyną z lekkości. Rowery składane e-4motion są bardzo lekkie i kompaktowe. To oczywiście silnik elektryczny (napęd wspomagający rowerzystę) czyni je idealnym towarzyszem w życiu codziennym i na wakacjach. Inżynierowie postawili na propozycje, którymi można bez wysiłku pokonać nawet dłuższe dystanse, a w ciągu 15 sekund złożyć do postaci paczki, którą bez problemu można zabrać na pokład pociągu czy każdego kampera i przyczepy. Nie inaczej jest w najnowszym modelu składaka.
Model ten jest luksusową wersją modelu Maxi Plus. Po złożeniu ma wymiary: 80x40x67 cm. 20-calowe koła i masa 20,5 kg czyni go ciekawą propozycją dla fanów caravaningu. Kosztuje niecałe 2.000 EUR. I skrywa nowatorskie rozwiązania technologiczne. Przykładowo, pasek napędowy renomowanej firmy Gates gwarantuje bezobsługowość wspomagania napędu na dystansie aż 20 tys. km. Rowerzysta korzysta z baterii LiPo (36V, 12,8 Ah) marki Samsung, która pozwala pokonać dystans do 120 km.
Najnowszy rower od e-4motion ma hamulce tarczowe i 8-biegową przekładnię w piaście. Standardowo wyposażony jest w opony chroniące przed przebiciem oraz pokrowiec do przechowywania. Więcej na http://www.e-4motion.com.
Fot. e-4motion