ABC CARAVANINGU
![Ogrzewanie Truma Diesel - jak działa, ile spala paliwa? [#ZimowyPC]](https://polskicaravaning.pl/img/artykuly/53455_ogrzewanie-truma-diesel-jak-dziala-ile-spa_0.webp?d=1544448029)
W Internecie na przeróżnych grupach czy też forach internetowych można znaleźć najczęściej informacje o ogrzewaniu Truma, ale w wersji gazowej. To najpopularniejsze rozwiązanie zarówno wśród przyczep jak i kamperów. Musimy jednak pamiętać, że na rynku istnieje też Truma Combi Diesel, czyli ten sam „piec”, ale zasilany już olejem napędowym prosto z baku naszego pojazdu. Co musimy wiedzieć o tym rozwiązaniu?
Piece wraz z bojlerami Truma Combi Diesel znajdziemy chociażby we francuskich kamperach Chausson. Te dystrybuowane są przez polską firmę Transa-M z Pszczyny. W ostatnim czasie jej przedstawiciele uczestniczyli w specjalnym szkoleniu zorganizowanym przez Trumę w niemieckim miasteczku Putzbrunn. Kwestię doboru ekspertów do poniższej publikacji mamy więc za sobą.
Ile to pali?
Czas przejść do konkretów. Ile paliwa do poprawnego działania potrzebuje Truma Combi Diesel? Te dane znajdziemy w instrukcji. Producent podaje liczby od 220 do 630 mililitrów na każdą godzinę pracy. Podobnie jak w przypadku ogrzewania gazowego, wpływ na ostateczny wynik mają warunki panujące na zewnątrz pojazdu oraz preferowana temperatura w środku. Możemy przyjąć generalną zasadę, że Truma Combi Diesel potrzebuje około pół litra oleju napędowego na każdą godzinę pracy.
Podobnie jak rozwiązania gazowe, Combi Diesel również może pracować w kilku trybach. Do wyboru mamy zasilanie samym olejem napędowym, samym prądem (po podłączeniu do 230V) lub opcję „mix”. Wówczas piec równocześnie pobiera olej oraz prąd. Ta opcja (co udowodniły nasze testy w przypadku Trumy Combi Gas) pozwala na zaoszczędzenie znacznej ilości paliwa „głównego” (w tym przypadku mówimy oczywiście o olej napędowym).
Moc pieca Combi Diesel jest różna i zależna od źródła zasilania. Tylko olej napędowy: 2000/4000/6000W. Tylko prąd: 900/1800W. Mix: 5800W (wartość maksymalna).A co z wydajnością? Producent w instrukcji twierdzi, że nagrzanie wody w bojlerze z temperatury 15 stopni do 60 zajmie nam około 20 minut. Jeżeli pracuje bojler i ogrzewanie równocześnie, to proces ten zajmie nam około 80 minut.
Ogrzewanie to tylko dodatek
Jak tłumaczy Jacek Jagiełło z Transa-M, ostateczny wynik dot. spalania zależy w dużej mierze od izolacji samego pojazdu.
Jeżeli kamper jest kiepsko zaizolowany, to piec będzie ciągle pracował i tym samym będzie spalał duże ilości paliwa. Kampery Chausson mają bardzo dobrą izolację, producent tych zabudów podaje maksymalne spalanie na poziomie 500 ml na każdą godzinę pracy.
Nasz rozmówca dodaje, że kampery typu VAN mają zazwyczaj słabą izolację.
Ten typ pojazdów jest najczęściej gorzej zaizolowany od np. kamperów półzintegrowanych. Trzeba też pamiętać o dużych, przesuwnych drzwiach - po ich otwarciu całe ciepło z kampera ucieka na zewnątrz.
Prąd, waga i zalety „diesla”
Combi Diesel (oznaczony po prostu jako „Combi D”) w wersji 6E (a więc ze wspomaganiem elektrycznym - „E”) waży około 18 kilogramów z całym dodatkowym osprzętem. Podczas pracy zużywa od 1.8 do 4 A prądu 12V (ogrzewanie i podgrzewanie wody). W trybie letnim, tylko podczas podgrzewania wody, potrzebuje 1.8 A. Jeżeli wykorzystujemy tryb „mix” po podłączeniu do 230V, to wówczas musimy liczyć się z dodatkowym zużyciem prądu rzędu 3.9 A (900W) lub 7.8 A (1800W). Pamiętajmy, że takich wartości mogą „nie uciągnąć” instalacje elektryczne zamontowane na niektórych polach kempingowych.
No dobrze, ale dlaczego powinniśmy wybrać wersję „Diesel” zamiast „Gas”? Przede wszystkim, nie musimy martwić się wymianą butli co jest niezwykle problematyczne zwłaszcza za granicą naszego kraju. Wystarczy olej napędowy a ten dostaniemy na każdej stacji.Po drugie, możemy korzystać z ogrzewania w trakcie jazdy bez potrzeby dokładania żadnych dodatkowych akcesoriów jak chociażby Truma DuoControl.
Po trzecie, w takiej konfiguracji wystarczy nam jedna butla gazowa do gotowania i lodówki, więc oszczędzamy cenne kilogramy. Te, jak wiemy, są na „wagę złota”.
Macie takie ogrzewanie? Jak się sprawdza, jakie są Wasze doświadczenia? Piszcie!
