PODRÓŻE
Sardynia to nie tylko sardynki. Odkrywamy wyspę Kamperem.
Jeśli jesteście szczęśliwymi posiadaczami przyczepy kempingowej, Sardynia będzie idealnym miejscem na Waszą kolejną wakacyjną przygodę. Choć każdego roku przybywa tu coraz więcej turystów, Sardynii udaje się zachować jej unikalną śródziemnomorską tożsamość. Tu wciąż można jeszcze poleniuchować na prawdziwie dzikiej plaży i zatrzymać się w zwykłej rybackiej osadzie, a nie jej disnejowskiej wersji. Podróż kamperem przez Sardynię może więc okazać się rzadką szansą na spotkanie z naturą, ludźmi i kuchnią Italii w ich autentycznej postaci.
Promem na i serpentynami przez Sardynię
Istnieje wiele połączeń Sardynii z kontynentalnymi Włochami. Najkrótsza przeprawa promem na wyspę to około 5 godzin z portu Civitavecchia do Olbia, ale możliwe są też połączenia z Genui, Livorno lub Neapolu. Przeprawa promem to atrakcja sama w sobie, zwłaszcza jeśli po drodze mijamy przepiękne wybrzeża Korsyki. Koszt przejazdu promem uzależniony jest od pory roku, ale rezerwacja biletu z wyprzedzeniem zwykle wiąże się z upustami. Tak zwany sezon wysoki rozpoczyna się tu już w maju i trwa do połowy października, ale warto pamiętać, że nawet w listopadzie średnia temperatura wody w morzu osiąga tu 18 stopni.
Sardynię przecinają dwie główne drogi szybkiego ruchu: Strada Statale 131 Diramazione Centrale Nuorese i Strada Statale 195 Sulcitana. Niektórzy twierdzą, że reszta dróg to jedynie wiejskie szosy, przez które non stop przewijają się stada owiec, ale prawda jest taka, że większość tras, choć krętych, jest dobrze przygotowanych do jazdy samochodem i chwalonych przez kierowców.
Kempingi na północy Sardynii
Jeśli jako pierwszy postój wybierzecie port w Oblii, to dobrym pomysłem jest rozpoczęcie zwiedzania wyspy od jej północnych i północno zachodnich wybrzeży. Sama Olbia to średniej wielkości miasto o bogatej antycznej historii, której świadectwa podziwiać można w nowym Narodowym Muzeum Archeologicznym ukończonym zaledwie w 2003 roku. Największą atrakcją Olbii pozostają festiwale, a szczególnie Sagra delle Cozze, czyli Święto Małży, podczas którego przyrządza się wyśmienite małże po marynarsku z czosnkiem, cytryną lub białym winem.
W okolicach Oblii znajdziemy kilka naprawdę dobrze przygotowanych i popularnych miejsc kempingowych, takich jak CalacavalloCampeggioVillaggio ( otwarty od maja do września) lub wioskę kempingową Cugnana. Stąd wyruszają jednodniowe wycieczki wodne na przepiękne i nieskażone wyspy Narodowego Parku Archipelagu Maddalena. Warto w tym miejscu zobaczyć słynną różową plażę, która swój niesamowity kolor zawdzięcza drobnym depozytom pancerzyków otwornic. Choć plaża jest całkowicie chroniona, koniecznie trzeba ją zobaczyć choćby z pokładu łodzi.
Kierując się na zachód, dotrzemy do kolejnego cudu natury – Capo Testa. Przylądek ten, wysunięty najdalej na północ Sardynii, pokrywają niesamowite granitowe skały w najróżniejszych kształt przypominających olbrzymie awangardowe rzeźby. Na pobliskim kempingu La Liccia istnieje możliwość wypożyczenia skuterów lub rowerów górskich, aby móc zwiedzać Capo Testa na własną rękę. Można tu także nauczyć się nurkowania.
Największą atrakcją północnej Sardynii pozostaje dla wielu Grotta di Nettuno 25 km od miasteczka Alghero w północno zachodniej części wyspy. Jest to jaskinia krasowa z ukrytym wewnątrz słonym jeziorem zwanym La Marmora (obecnie niedostępnym dla turystów). Choć jaskinia ma około 4 kilometrów długości, oglądać można zaledwie 580 metrów jej korytarzy. Pomimo to jest to jedna z najpiękniejszych wystaw stalagmitów, mis martwicowych i innych draperii naciekowych stworzonych przez naturę.
Po zakończonym zwiedzaniu jaskini warto zatrzymać się w Alghero. Spokój i nieśpieszny stosunek do życia charakteryzuje tutejszych przemiłych mieszkańców. Siesta od 14:00 do 19:00 oznacza, że sklepy, restauracje i większość barów będzie popołudniu zamknięte. Za to rano odwiedźcie Mercato Civico, czyli targ miejski , aby zaopatrzyć się w świeże ryby, pachnące bagietki, figi, salami i lokalne sery. Na targu można też dostać absolutnie wyborne espresso, które orzeźwi Was w gorący poranek. Choć turystom z północy niełatwo przestawić się na wolniejszy bieg, to w Alghero jakoś prościej bezkarnie poleniuchować. Jeśli zdecydujecie się zatrzymać na polu kempingowym pod Alghero to Campeggio La Mariposa otoczony lasem eukaliptusów będzie zapewne dobrym wyborem.
Kamperem po południowej Sardynii
Południe Sardynii to nie tylko fantastyczne plaże, ale i winnice. W ciągu ostatnich lat produkcja wina na Sardynii wzrosła o 60% i nadal wzrasta. Na południu uprawia się szczepy Cariggnano del Sulcis, Giro di Cagliari, Campidano di Terraiba czy Vernaccia di Oristano. Podróżując samochodem łatwo będzie nam odwiedzić winnice, zapoznać się z procesem produkcji wina i zakupić wina prosto od producenta. W miejscowości Serdiana, na północ od Cagliari, na zwiadzanie i degustację zaprasza między innym rodzinna winnica Argiolas. W sklepiku winnicy z pewnością znajdziecie najlepsze pamiątki i prezenty dla bliskich.
Na południu warto odwiedzić także malowniczą wysepkę Sant’Anioco. Nie trzeba się na nią przeprawiać promem, bo z Sardynią łączy ją wygodny most. Znajdziemy tu jedne z piękniejszych plaż i krystalicznie czystą wodę. Zarówno pole kempingowe Camping Le Saline jak i CampeggioTonnara to miejsca fantastyczne na wakacje na Sardynii.
Naszą podróż kończymy w porcie Cagliari. Miasto mniej znane niż inne stolice włoskich regionów, a równie interesujące. Najcenniejszymi zabytkami Cagliari są Wieża Słonia z 1307 roku, w której w dawnych wiekach rozprawiano się z przestępcami oraz amfiteatr rzymski, praktycznie wykuty w kamieniu. W czasach świetności mieścił on 10 tyś widzów, czyli ponad 3 razy tyle ile Sala Kongresowa w Warszawie!
Po zabytkach, czas na przyjemności brzucha. Będąc w Cagliari skuśmy się koniecznie na tutejsze specjały. Restauracje L'Osteria Gioia & Gusto lub Dal Corsaro serwują wyśmienite homary, mule i oczywiście sardynki prosto z morza. A na deser, obowiązkowo seadas , czyli słodkie pierożki smażone w głębiom tłuszczu polane miodem.
Cagliari nie jest najtańszym miastem, ale dla wytrwałego turysty nie będzie problemem znalezienie również tańszych lokali, takich jak sklepik Sabores przy via Lodovico Baylle, gdzie oprócz serów, wędlin i pieczywa spróbować można też świetnego wina.
Sardynia kusi plażami, podwodnymi grotami, owocami morza i winem. Tropicieli historycznych zagadek przyciąga tajemniczymi budowlami z epoki, gdy wyspą rządzili Nuragijczycy. Dzięki dziesiątkom naprawdę dobrych pól kempingowych, ale i dzikich plaż, Sardynię łatwo zwiedzać. Kamperem czy z namiotem warto tu przyjechać o każdej porze roku.
