PODRÓŻE
Mondial Assistance po raz szósty opublikował wyniki badania dotyczącego planów wakacyjnych Polaków. Ponad 4,2 mln osób (26 proc.) wybiera się za granicę, a 12,3 mln (74 proc.) zamierza zorganizować swój wypoczynek w kraju. Na letni wyjazd wakacyjny planów nie ma 44 proc. Polaków.
- W tegorocznym sezonie urlopowym nie wie dokąd pojedzie i nie wie w jakim terminie 3,4 mln Polaków, to 1,3 mln więcej niż w 2016 roku. Spośród osób, które nie planują letniego wyjazdu wakacyjnego (44 proc.) nie wie dokąd jedzie 19 proc. (to o 6 p.p. więcej niż w 2016 roku), nigdzie nie jedzie 70 proc. (spadek o 9 p.p.) – wyniki badania komentuje Tomasz Frączek, prezes Mondial Assistance.
Głównymi powodami rezygnacji z wyjazdu są zbyt wysokie koszty, podaje 35 proc. badanych (spadek o 11 p.p. w porównaniu do zeszłego roku), inne obowiązki (27 proc.) oraz stan zdrowia – własnego lub najbliższej rodziny (17 proc.).
Najpopularniejsza Hiszpania i Wyspy Kanaryjskie
Tak jak w poprzednim roku największą popularnością wśród badanych cieszy się Hiszpania i należące do niej Wyspy Kanaryjskie (14 proc.). Na drugim miejscu utrzymała się Chorwacja (14 proc. – wzrost o 2 p.p.). Trzecie zajęła Grecja (11 proc. – wzrost o 1 p.p.), a czwarte Włochy (11 proc.). W pierwszej dziesiątce najpopularniejszych krajów znalazły się również Węgry (3 proc.) oraz Portugalia (3 proc.). Popularna w zeszłym roku Turcja oraz Egipt znalazły się poza listą 10 najpopularniejszych kierunków wakacyjnych.
Wpływ programu 500+ na plany wakacyjne rodzin
W przypadku większości Polaków (78 proc.) korzystających ze świadczenia 500+ nie ma ono wpływu na plany wakacyjne ich rodzin. Tylko 7 proc. osób zadeklarowało, że dziecko/dzieci pojedzie na obóz lub kolonie, zamiast zostać w domu. Świadczenie 500+ najbardziej wpłynie na plany wakacyjne mieszkańców najmniejszych miast (do 20 tys.), przekładając się na krajowe wyjazdy. Najmniejszy wpływ deklarują mieszkańcy dużych miast (100-199 tys.). Na wsi wpływ świadczenia nie odbiega od średniej krajowej.
Ponad połowa Polaków zorganizuje swój wyjazd zagraniczny samodzielnie
Na pytanie o sposób organizacji zagranicznego wyjazdu wakacyjnego więcej Polaków niż w zeszłorocznym badaniu deklaruje, że samodzielnie zorganizuje swój wyjazd (56 proc. - wzrost o 5 p.p. czyli o 19 tys.). Z oferty biur podróży planuje skorzystać 44 proc. osób – spadek o 459 tys. w porównaniu do roku ubiegłego. Ci pierwsi wybór takiego modelu tłumaczą najczęściej ofertą dopasowaną do ich potrzeb (39 proc. - wzrost o 14 p.p.), możliwością samodzielnego decydowania o własnym czasie (38 proc.) oraz ceną (25 proc.). Zwolennicy wyjeżdżania z biurami podróży wybór takiego sposobu wyjazdu tłumaczą najczęściej tym, że nie muszą martwić się o formalności i organizację (73 proc. – spadek o 7 p.p).
Częściej myślimy o ubezpieczeniu
Zdecydowana większość Polaków planujących tegoroczne wakacje zagraniczne zamierza wykupić ubezpieczenie turystyczne. W porównaniu do 2016 roku nastąpiła poprawa o 3 p.p. i obecnie wynosi 73 proc. W 2013 roku tylko 58 proc. planujących zagraniczne wakacje zamierzało wykupić takie ubezpieczenie. Na podstawie tych wyników można oszacować, że w najbliższych miesiącach ponad 3 mln Polaków kupi ubezpieczenie na wakacje.
- Cieszy nas, że powoli ale systematycznie rośnie grupa osób, która ubezpiecza się na wyjazd zagraniczny. Świadomość potężnych kosztów leczenia w innym kraju jest coraz większa wśród Polaków. Mimo, że jeszcze nie równamy do średnich zachodnioeuropejskich, to poprawa jest widoczna. To efekt wytężonych działań edukacyjnych firm specjalizujących się w ubezpieczeniach turystycznych. Mamy nadzieję, że ten trend będzie widoczny również w kolejnych falach badania. Nie chodzi tu jedynie o dobre perspektywy dla samego rynku i wyników sprzedaży, ale zwłaszcza o minimalizowanie liczby przypadków gdzie osoba, która uległa wypadkowi czy zachorowała w innym kraju, staje w obliczu olbrzymich zobowiązań finansowych w stosunku do placówek medycznych. – dodaje Tomasz Frączek.
Turyści planujący wykupić ubezpieczenie to przede wszystkim osoby pomiędzy 30 a 49 rokiem życia, posiadające wykształcenie wyższe i dochód na gospodarstwo domowe powyżej 3 500 zł oraz zamieszkujące największe miasta.
