O lodówkach kompresorowych marki Yolco pisaliśmy na łamach „Polskiego Caravaningu” już wielokrotnie. Stale rozwijana oferta rozrosła się niedawo o kolejną linię produktową.
Na serię TCX składają się cztery modele lodówek kompresorowych: TCX50SAND i TCX50CARBON o pojemności 50 l oraz 60-litrowe TCX60SAND i TCX60CARBON. Te urządzenia to prawdziwe kombajny wśród lodówek, łączące w sobie wszystkie najlepsze cechy dotychczasowych produktów firmy Arkas.
Kluczowym elementem lodówek TCX jest kompresor, który zapewnia najwyższą wydajność chłodzenia i głębokiego mrożenia. Lodówki z nowej serii oferują szeroki wachlarz opcji zasilania: w zestawie znajdują się przewody do zasilania prądem stałym z gniazda zapalniczki oraz prądem zmiennym z gniazda sieciowego. Jak do każdej innej lodówki Yolco, również do tych można dokupić dedykowane baterie zewnętrzne: CSX5 o mocy 13 tys. mAh oraz RSX6 o mocy 20 tys. mAh. Tę drugą można dodatkowo doładowywać za pomocą przenośnego panelu fotowoltaicznego Yolco ZS100W lub ZS200W. Podobną możliwość mamy, gdy do lodówki TCX zakupimy i podłączymy dedykowaną baterię modułową Yolco SC4 o mocy 15 600 mAh, ponieważ właśnie ta seria lodówek wyposażona jest w odpowiedni dla niej slot.
Niewątpliwą zaletą tych powerbanków jest możliwość zasilania nie tylko chłodziarki, ale również smartfona czy tabletu, ponieważ zarówno SC4, jak i RSX6 ma dwukierunkowe gniazdo USB-C, którym zasilimy samą baterię oraz urządzenia zewnętrzne.
Lodówki TCX wyposażone są w panel sterowania z czytelnym ekranem LED oraz dedykowaną aplikację Bluetooth dla systemów iOS oraz Android, która umożliwia zdalne zarządzanie temperaturą, i tu niespodzianka, w dwóch niezależnych komorach (funkcja Dual Zone). Przegrodę między komorami można usunąć, aby chłodzić całą przestrzeń jedną wybraną temperaturą. Wnętrze lodówki jest oświetlone, a ażurowe kosze chronią ściany komór przed uszkodzeniami.
Wieko lodówek jest łatwo demontowalne, a jego konstrukcja pozwala na zmianę kierunku otwierania. Solidne uchwyty i kółka ułatwiają przemieszczanie lodówki w każdym terenie – nawet wtedy, gdy jest pełna.
Sporządzając szybki bilans, otrzymujemy urządzenie, które przy dodatkowych akcesoriach staje się niezależną energetycznie maszyną do chłodzenia i mrożenia nawet do -20°C. Zmrożone lody na gorącej plaży, a w komorze obok delikatnie schłodzone do nich owoce? Żaden problem!
Artykuł pochodzi z numeru 4 (118) 2024 r. magazynu „Polski Caravaning”.
Chcesz być na bieżąco? Zamów prenumeratę – teraz jeszcze taniej i szybciej.