Preparaty w formie sprayu to zdecydowanie najwygodniejsza ochrona przeciw komarom i innego rodzaju owadom. Wystarczy pokryć nimi odsłonięte części ciała i mamy spokój. Do najpopularniejszych tego typu produktów należą repelenty marki Mugga.
Na polskim rynku dostępnych jest mnóstwo preparatów na komary i inne uporczywe insekty, a wśród nich wiele jest takich, które bazują na substancjach naturalnych (olejkach eterycznych). W odróżnieniu od preparatów chemicznych są one jednak dużo słabsze, ustępując repelentom opartym na takich substancjach jak deet. Mowa przede wszystkim o sprayach z popularnej serii Mugga.
Najmocniejszym na rynku jest Mugga w wersji Extra Strong – z wysoką, bo aż 50-procentową zawartością deet. To produkt dedykowany osobom podróżującym w rejony tropikalne, gdzie istnieje duże prawdopodobieństwo zarażenia się jedną z groźnych chorób, jak malaria, zika czy denga. W Polsce chorób roznoszonych przez komary jest kilka, są one jednak niebezpieczne głównie dla zwierząt. Tym niemniej również w naszym kraju „czerwone” Mugga cieszy się dużą popularnością – ze względu na bezkonkurencyjną skuteczność. Po 50 deet chętnie sięgają ogrodnicy, osoby pracujące na roli, myśliwi, wędkarze, leśniczy, ale również biwakowicze, rowerzyści i miłośnicy pieszych wycieczek – słowem: osoby spędzające dużo czasu na łonie natury.
Repelent jest łatwy w aplikacji – wystarczy spryskać skórę i odzież z odległości ok. 20 cm, unikając miejsc podrażnionych, skaleczeń i otwartych ran, o oczach i ustach nie wspominając. Długi czas działania (do 9 godzin w klimacie umiarkowanym) oraz przyjemny eukaliptusowy zapach to kolejne jego zalety.
Jeżeli jest stosowany zgodnie z instrukcją i zdrowym rozsądkiem, preparat nie stanowi zagrożenia dla zdrowia i nie powoduje skutków ubocznych. 50-procentowej Muggi nie należy jednak stosować u osób poniżej 18 roku życia. Dla niepełnoletnich przeznaczone jest Mugga „zielone”, o niższej, 9,4-procentowej zawartości deet. Ten repelent można stosować już od drugiego roku życia.Produkt można nabyć w TYM MIEJSCU.