Wszystko o branży caravaningowej w jednym miejscu
Trzy układy przyczep Beachy o różnych długościach są stworzone dla podróżujących par i rodzin z dziećmi. Teraz producent ogłosił, że latem 2022 roku zadebiutuje na rynku kamper Beachy Van – krótki pojazd o długości 540 cm także utrzymano w uniwersalnym wydaniu. Plażowym w każdym calu.
Seria trzech przyczep Beachy ujrzała światło dzienne podczas targów w Düsseldorfie. Ich projekty wyszły spod ręki duńskiej projektantki Anne Halskov. Już wtedy mówiło się na stoisku Hobby (BEACHY jest marką należącą do Hobby Group) o utrzymanym w podobnej stylistyce kamperze.
Prezentowany na Caravan Salon 2021 koncept zebrał na ogół entuzjastyczne opinie. Młodym ludziom podobał się zamysł budżetowego, tj. raczej skromnie wyposażonego pojazdu kempingowego. Skromnie wyposażonego, skoro na pokładzie nie ma kabiny prysznicowej. Są tylko kanistry na świeżą i zużytą wodę - oba mieszczą po 19 litrów. Jest za to kuchenka gazowa, a raczej wysuwana z modułu kuchennego płyta grzewcza. Jest zlewozmywak, a poniżej namiastki blatu kuchennego znajduje się 70-litrowa lodówka kompresorowa z podwójnymi drzwiami uchylnymi.
Beachy Van 540 ma trafić w gusta poszukiwaczy przygód i odkrywców, którzy lubią proste i nieskomplikowane rozwiązania. Tak brzmi zapowiedź producenta. Póki co anonsowana witryna (www.beachy.de) prezentuje tylko niektóre dane techniczne omawianego modelu. Nie jest pewne, czy bazą będzie Citroen Jumper. Próżno też szukać np. cennika. Ale i to się pewnie wkrótce zmieni, skoro wita nas komunikatem, że Beachy Van 540 zadebiutuje i będzie można go zacząć zamawiać już latem 2022 roku.
5-osobowy z dwoma sypialniami
Po otwarciu dachu sypialnego na górnym piętrze mogą się rozgościć dwie osoby. System szyn w podłodze gwarantuje zmienne ustawianie trzech siedzeń za szoferką pojazdu, a za nimi jest miejsce na materac. Wystarczy aktywować składany stół, by powstał tu pokój dzienny z siedzącymi twarzą do siebie.
Prezentowane zdjęcia ujawniają wybitnie rekreacyjny styl kampervana. I widać to po detalach wnętrza. Przykładowo, zamiast tradycyjnych podsufitowych szafek mamy uproszczoną ich wersję. Zresztą umyślnie zrezygnowano z szykownych i stylowych mebli. Plażowy styl osiągnięto dzięki nieograniczonej niczym przestrzeni – a na pewno do wysokości okien. Cóż, młodzieży i ludziom aktywnym może się podobać.
Fot. BEACHY
