W ostatnim czasie coraz częściej docierają do nas publikacje różnych mediów ogólnopolskich i branżowych, traktujących o bardzo wysokich cenach pobytu w polskich górach. Dziś poruszono również kwestię Sylwestra - za pobyt dwóch osób w Zakopanem w dniach od 30.12 do 02.01 musimy zapłacić nawet ponad 5 tysięcy złotych!
Rzeczpospolita już pod koniec listopada informowała o tym, że w tym roku rekordzista podniósł cenę noclegu w stolicy Tatr aż o 320%. To właśnie w Zakopanem jest najdroższej „w sezonie”. Jak wylicza portal nocleg.pl, średni koszt pobytu grudniowego w tamtym miejscu to aż 1173 zł (w październiku 478 zł a w listopadzie 427 zł - dopiero teraz widać ten olbrzymi skok).
Nieco lepiej jest np. w Karpaczu. Gdy pojedziemy tam mniej więcej w połowie grudnia, to musimy się nastawić na wydatek rzędu (średnio) 814 zł za pobyt. W październiku te ceny oscylowały wokół kwoty 368 zł.
Według Grzegorza Kołodzieja z serwisu Nocleg.pl, powodem tak drastycznych podwyżek jest zwiększona liczba rezerwacji.
Polacy mają więcej pieniędzy na wypoczynek, bo rodziny dostały wsparcie w postaci 500+ a przy tym nadal chętnie podróżują po kraju - wyjaśniał w publikacji rp.pl.
Jak pojechać w góry i przy okazji wydać o wiele, wiele mniejsze pieniądze? Rozwiązaniem jest oczywiście kamper przystosowany do warunków zimowych. Nasi fani na oficjalnym profilu na Facebooku już podesłali nam kilka zdjęć swoich ośnieżonych maszyn. Kamper to komfort podróżowania - możemy się zatrzymać właściwie wszędzie. Warto sprawdzić również naszą mapę miejscówek za free (https://polskicaravaning.pl/miejscowki) i znaleźć taki punkt, gdzie zatrzymamy się w malowniczym miejscu za darmo.
Można też odwiedzić jeden z działających, całorocznych kempingów. Taki jest Camp66 ulokowany nieopodal Karpacza. Do szlaków górskich mamy zaledwie 4 kilometry, na miejscu funkcjonuje restauracja i jest możliwość wypożyczenia sprzętu sportowego (narty).
I teraz najważniejsze, czyli cena: za pobyt na wspomnianym campingu zapłacimy 14 zł za osobę dorosłą i 10 zł za dziecko w wieku od 9 do 18 lat. Opłata za stanowisko to zaledwie 22 zł a podłączenie energii - 12 zł. Wszystkie powyższe kwoty to oczywiście koszt na 1 dobę.
Przyjeżdżając więc rodziną 2+2 na tydzień zapłacimy 420 zł. Jest różnica względem cen wymienionych na wstępie? Jak najbardziej!
Znacie inne, ciekawe kempingi, które funkcjonują jako całoroczne? Dajcie znać!
PS. A w najnowszym numerze przeczytacie relację z arcyciekawej, rodzinnej i zimowej wyprawy do Laponii. Polecamy!