Chyba pora się rozstać...
Autko od pięciu lat u nas, poprzednio 14 lat w jednych rękach. Suche, czyste, niepowtarzalne. Wszystko działa, ogrzewanie, ciepła woda, lodówka, itp. itd. Markiza 4 m dwuletnia, solar, bagażnik na 4 rowery, dwa zbiorniki na czystą wodę. Silnik z L200 z 98 roku, 98 KM. Przez ostatnie 1,5 roku regeneracja chłodnicy, rozrząd, sprzęgło, amortyzatory. Pojazd ma 35 lat, nie jest perfekcyjny, nie prowadzi się jak VW T6 czy nowe Ducato, ale da się go naprawić zawsze i wszędzie. Objeździliśmy Czechy, Słowację, Węgry i Polskę bez problemów, daje radę i daje frajdę!