Przed wyjazdem kamperem, czy to tylko na weekend, czy dłuższy urlop, musimy odpowiednio przygotować samochód do podróży. Na podstawie materiałów zawartych przez użytkowników na forum camperteam.pl stworzyliśmy swoiste kompendium wiedzy na ten temat.
Przestrzegając poniższych zasad i pamiętając o najważniejszych kwestiach, możemy być pewniejsi własnego bezpieczeństwa. A to przecież priorytet!
Butla/butle z gazem Przy każdorazowej wymianie butli z gazem należy bezwzględnie wymienić na nową uszczelkę pod przykręcany reduktor! Butle muszą być solidnie zamocowane, aby w trakcie jazdy nie przemieszczały się. Podróżując kamperem w zasadzie nie powinniśmy używać gazu; należy wówczas zakręcić zawór na butli. Jeżeli instalacja gazowa nie jest przystosowana do używania podczas jazdy – nie posiada zaworu odcinającego – używanie jej jest niezgodne z przepisami. W niektórych krajach zdarza się, że jest to przedmiotem kontroli przez policję oraz przez obsługę promów. Co się tyczy zbiornika z wodą, napełniamy zbiornik główny czystą wodą. Ta nie służy do gotowania i konsumpcji, więc warto zabrać ze sobą wodę do spożycia/gotowania w baniakach pięciolitrowych lub półtoralitrowych butelkach. Uwaga – z ilością tej wody nie należy przesadzać! Niegazowaną wodę źródlaną lub mineralną kupimy przecież w każdym sklepie spożywczym, a za granicą często taniej niż w naszym kraju.
Ważne płyny Łazienka to równie ważne miejsce w naszym pojeździe kempingowym. Przy odpowiednim dbaniu o nią, będzie nam służyła przez wiele lat. Co tutaj należy do ważnych czynności? Toaletę napełniamy płynami przeznaczonymi do toalet chemicznych, a jeżeli typ naszego WC ma niezależną od głównego zbiornika wody własny zbiornik, to napełniamy go wodą. Do takich toalet często stosuje się zestaw dwóch płynów – jeden do zbiornika na wodę, drugi do zbiornika na fekalia. Najczęściej można te płyny kupić w komplecie. Zabieramy w trasę odpowiedni zapas papieru toaletowego (najlepiej celulozowego) oraz zapas płynów do toalety. Oczywiście sprawdzamy, czy jest w kamperze na swoim miejscu saperka! Przed wyjazdem dokładnie zamykamy wszystkie okna (nie tylko w łazience).
Naczynia kuchenne Większość z caravaningowców używa podczas podróży lekkich i nietłukących naczyń z melaminy – słusznie. Bardzo wygodne są również talerze jednorazowe z papieru lub tworzywa sztucznego. Mają one jeszcze tę przewagę nad naczyniami wielorazowymi, że ograniczają zużycie wody i produkcję ścieków. Wszelkie garnki należy z dużą rozwagą ułożyć w szafkach kuchennych, aby zabezpieczyć je przed zniszczeniem i hałasem jaki powodują w czasie jazdy. Często na wyposażeniu mamy różnego rodzaju kieliszki, szklaneczki czy też kufle do piwa. Można je owijać np. w ręczniki papierowe albo przechowywać w przeznaczonych do tego odpowiednich pojemnikach. Sztućce nie są narażone na uszkodzenia, ale za to mogą stanowić w czasie jazdy wyjątkowo głośne źródło hałasu. Skuteczną metodą ich wyciszenia jest wyłożenie szuflady cienką na ok. 1 cm grubości warstwą gąbki lub włożenie ich do pojemnika plastikowego wyłożonego taką gąbką. Przed każdym wyjazdem, ponownym ruszeniem w drogę sprawdzamy zamknięcie wszystkich szafek i szuflad. Tam zamki mają specjalną konstrukcję, która zabezpiecza przed otwieraniem się w czasie jazdy; są to najczęściej odpowiednie przyciski. Drzwi lodówki również zabezpieczamy przed otwarciem się, wciskając odpowiedni przycisk umiejscowiony zazwyczaj w górnej części drzwi.
Nie możemy zapomnieć: - dokumentów takich jak: samochodu OC, dowodu rejestracyjnego z ważnym przeglądem i z terminem obejmującym czas powrotu z wyjazdu, „Zieloną kartę” – kiedy jest wymagana, „Assistance” – ubezpieczenie pozwalające naprawić lub przywieźć kampera jeśli uległby awarii, prawa jazdy, paszportów, dowodów osobistych, paszportów zwierząt; - apteczki i zapasu lekarstw, jeżeli zmuszeni jesteśmy używać ich systematycznie; - map, przewodników, nawigacji GPS; - latarki, pasków i gumy do mocowania bagażu, plastikowych opasek w kilku rozmiarach, taśmę izolacyjnej, szerokiej taśmy samoprzylepnej; - zapasowych kluczyków do auta. Dobrym rozwiązaniem jest umieszczenie również trzeciego kompletu kluczyków do samochodu i pewnej kwoty pieniędzy w tajnym miejscu, znanym tylko właścicielowi kampera, a dostępnym z zewnątrz samochodu; - aparatu fotograficznego; - notatnika.
Kamperowcy powinni nauczyć się pewnych czynności, które muszą stać się niemal rytuałem przed każdym nowym dniem jazdy kamperem. 1. Odłączyć i zwinąć przewód przyłączeniowy 230 V. Przycisnąć klapkę zamykającą gniazdo elektryczne, aby w czasie jazdy nie powiewała. 2. Złożyć antenę satelitarną TV. 3. Złożyć i zamocować drabinkę służącą do wchodzenia na dach. 4. Schować stopień wejściowy do pojazdu, o ile nie składa się automatycznie. 5. Jeżeli kamper wyposażony jest w podpory stabilizujące, należy je złożyć. 6. Sprawdzić czy zamknięty jest dokładnie zawór spustowy szarej wody. 7. Zwinąć markizę i schować korbę do samochodu. 8. Opróżnić kasetę WC i nalać do niej odpowiednią ilość płynu. 9. Uzupełnić wodę w zbiorniku głównym. 10. Odjechać kilka metrów i sprawdzić miejsce naszego postoju – czy coś nie pozostało.
To jest bardzo ważne! Nic nie jest tak niebezpieczne jak źle zamocowany bagaż zarówno ten na bagażniku dachowym, jak i wewnątrz samochodu. Jeżeli mamy zamontowany box dachowy, musimy również często sprawdzać stan jego zamocowania. Narażony jest on zarówno na wibracje podczas jazdy, jak i na ewentualne uszkodzenia np. przez gałęzie drzew, gdy usiłujemy wjechać w trudniej dostępne dla tak wysokiego samochodu miejsca, np. na kempingu czy w lesie. Często na czas jazdy alkowa w kamperze służy jako dodatkowy bagażnik na większe sprzęty (krzesła, fotele, stolik czy też wędki). Złe umocowanie tych sprzętów grozi nam uszkodzeniem alkowy, a niekiedy również uszkodzeniem okien alkowy. Niebezpieczne może być także dla podróżujących w środku kampera. Te same uwagi dotyczą elementów przechowywanych w garażu kampera. Należy je spakować tak, aby mieć do nich łatwy dostęp, ale również tak, żeby nie stwarzały niebezpieczeństwa podczas podróży, czyli najlepiej niech ściśle do siebie przylegają. Dzięki temu zapobiegamy ewentualnym uszkodzeniom sprzętów, eliminujemy powstawanie nieprzyjemnych i bardzo denerwujących dźwięków w czasie jazdy, a ponadto zyskujemy nieco miejsca na „upchnięcie” dodatkowego bagażu. Rowery/skuter solidnie mocujemy do bagażnika za pomocą przeznaczonych do tego uchwytów oraz dodatkowych pasków mocujących koła do rynienek bagażnika. Na bagażniku wieszamy specjalną tablicę ostrzegawczą. Podczas postojów w podróży pamiętamy o sprawdzaniu zamocowania tych pojazdów.
Oprac.: JZ, na podstawie mat. z forum camperteam.pl
Informujemy, że zaktualizowaliśmy naszą Politykę prywatności (dostępną w regulaminie). W dokumencie tym wyjaśniamy w sposób przejrzysty i bezpośredni jakie informacje zbieramy i dlaczego to robimy.
Nowe zapisy w Polityce prywatności wynikają z konieczności dostosowania naszych działań oraz dokumentacji do nowych wymagań europejskiego Rozporządzenia o Ochronie Danych Osobowych (RODO), które będzie stosowane od 25 maja 2018 r.
Informujemy jednocześnie, że nie zmieniamy niczego w aktualnych ustawieniach ani sposobie przetwarzania danych. Ulepszamy natomiast opis naszych procedur i dokładniej wyjaśniamy, jak przetwarzamy Twoje dane osobowe oraz jakie prawa przysługują naszym użytkownikom.
Zapraszamy Cię do zapoznania się ze zmienioną Polityką prywatności (dostępną w regulaminie).
DOBRZE WIEDZIEĆ
