PODRÓŻE
Zaskakująca podróż kamperem od Wenecji aż po Rawennę
Wenecja to jedno z najromantyczniejszych miejsc na ziemi. Ale czy na Wenecji ma zakończyć się wycieczka? Poznaj okolice Laguny Weneckiej.
La serenissima – „najjaśniejsza”, taki przydomek otrzymała niegdyś Wenecja. I rzeczywiście, swoją sławą przyćmiła nieco resztę północnego wybrzeża Adriatyku. Lecz wybierając się w podróż do miasta na wodzie, turyści caravaningowi dobrze wiedzą, że sama Wenecja to tylko przysłowiowa wisienka na torcie. W wyprawie po drogach północnej Italii, region Wenecji kryje bowiem znacznie więcej niezwykłych niespodzianek niż sama Najjaśniejsza.
Wycieczkę wzdłuż Laguny Weneckiej łatwo zaplanować, bo kempingów i miejsc postojowych dla podróżujących z namiotami lub przyczepami jest tu naprawdę wiele. Najbogatszy wybór kempingów znajdziemy w pobliżu Lido di Jesolo. Dostać się tu można trasą A4 z Triestu (z sąsiadującej Istrii), skręcając na południe w kierunku Wenecji. Gmina Jesolo jest wygodnym miejscem biwakowania z dwóch powodów: po pierwsze, bardzo łatwo dostać się stąd do centrum Wenecji, a po drugie, oprócz atrakcyjnych plaż znajdują się tu również popularne wśród najmłodszych park wodny Aqualandia i akwarium Sea Life. Zaparkujmy wiec samochód na kilka dni na jednym z wielu kempingów takich jak Camping Ca'Savio lub Camping Miramare i zwiedzajmy Wenecję tak jak na to zasługuje – nieśpiesznie.
Wenecja i jej wyspy
Wenecja - inżynieryjny majstersztyk a jednocześnie architektoniczne arcydzieło stworzone przez najwybitniejszych budowniczych średniowiecza i renesansu. Dziedzictwo potężnego portu handlowego po dziś dzień odbija się w wodzie weneckich kanałów i przeziera z bogato zdobionych nawodnych pałaców. Tu handlowano jak nigdzie indziej w Europie: bronią, końmi, futrami i wełną. Z krajów Lewantu sprowadzano klejnoty, szlachetny jedwab i egzotyczne przyprawy. Sami wenecjanie wytwarzali zaś wysoko cenione tkaniny takie jak koronki i aksamity. Wokół handlu wyrosły niewyobrażalne fortuny, a za nimi wpływy polityczne i religijne. Plac i Bazylika św. Marka oraz Pałac Dożów, od których turyści rozpoczynają zwiedzanie, dumnie reprezentują przepych i bogactwo dawnej Wenecji. Przed zwiedzaniem koniecznie zaopatrzmy się w dobry przewodnik z dokładną mapą, aby wśród tłumów nie zgubić się w gąszczu mostów, kanałów i alejek.
Wenecja wyrosła na 118 wyspach a dalsze trzy: Burano, Murano i Torcello także mają powód do dumy. Do wszystkich trzech dotrzemy taksówkami lub tramwajami wodnymi.
Burano to wręcz pocztówkowa wysepka z bajkowo pomalowanymi rybackimi domkami i słynnym muzeum koronkarstwa. Odwiedźcie je koniecznie, nawet jeśli nie interesuje Was moda. Weneckie koronki, obok szkła, były i nadal są symbolem kunsztu weneckich rzemieślników. Domki na Burano świetnie prezentują się na fotografiach, a sama wysepka jest po prostu przyjemnym miejscem wypoczynku.
Murano, to właściwie grupa siedmiu wysepek połączonych mostami, gdzie od XVI wieku produkuje się wyroby ze szkła. Turyści mogą przyglądać się procesowi produkcji i na miejscu kupić delikatne wyroby tutejszych mistrzów.
W końcu Torcello, to odskocznia od tłumów goszczących w centrum Wenecji. Spokojna i cicha wysepka kryje niezwykłą historię i wiele bizantyjskich zabytków. Wdrapując się na dzwonnicę tutejszej katedry, możemy zobaczyć całą wyspę i piękną panoramę Burano.
W głąb Laguny Weneckiej
Opuszczamy już Wenecję i sąsiadujące z nią wyspy i udajemy się w kierunku Chioggii na południu laguny. Ponownie wita nas przebogaty wybór kempingów wygodnie położnych nad Adriatykiem: Camping Adriatico z nowym teatrem na wieczorne przedstawienia , Camping Tredue z prywatną plażą , czy nowoczesny Campeggio Tropical.
Rybackie miasteczko Chioggia, często nazywane małą Wenecją, to istny labirynt ślicznych uliczek i mostów. Tu w każdy powszedni dzień wcześnie rano odbywa się wieki targ rybny - Mercato ittico all’ingrosso di Chioggia. W samym mieście można również zakupić świeże ryby lub spróbować ich w jednej z tutejszych trattorii. Dorada, sardynka, kalmary, kraby, a nawet rekiny i morski pająk znajdują się w jadłospisach wielu restauracji w Chioggia.
Rawenna – królowa mozaik
Po atrakcjach parku przyrody docieramy do Rawenny. Aż 8 obiektów wpisanych przez UNESCO na listę światowego dziedzictwa kulturalnego znajduje się w tym mieście mozaik. Wielbiciele sztuki i ceramiki przybywają tu z całego świata, aby podziwiać jedne z najstarszych i najpiękniejszych ceramicznych układanek. Wokół Rawenny wyrosły więc także wygodne pola kempingowe. Najbliżej miasta położony jest chyba Camping Ramazzotti, który korzysta także z pobliskiej plaży.
Będąc w Rawennie koniecznie zajrzyjcie do Mauzoleum Galli Placydii. W tym niepozornym i skromnym z zewnątrz budynku całe sklepienie pokryte jest niebiesko-granatową mozaiką przedstawiającą rozgwieżdżone niebo. Praca włożona w wykonanie tego obrazu po dziś dzień napawa zdumieniem i… pokorą.
W Rawennie czas płynie nieco spokojniej, niż w turystycznej Wenecji. Będzie więc chwila na dobrą filiżankę czarnej kawy (i wcale niedrogiej) w niezbyt włosko brzmiącej Grinder Coffee Lab. Będzie też czas na całkiem niezłe gelatto w lodziarni Papilla – spróbujcie lodów pistacjowych!
Północne wybrzeże Adriatyku wraz z Laguną Wenecką to fantastyczna trasa dla entuzjastów caravaningu. Wybór i liczba kempingów sprawiają, że przez cały rok znajdziemy tu odpowiednie miejsce do postoju, a ciekawe miejsca rozproszone na tym krótkim odcinku Włoch gwarantują wakacje, na których nikt nie będzie się nudził.
