PRZEGLĄD RYNKU
Pomysł na kapsułę kempingową, która ląduje za podwójną kabiną pojazdu typu pickup, zrodził się w czasach pandemii. Nico, założyciel firmy DOT, szukał idealnego rozwiązania, by swobodnie podróżować po Europie ze swoją rodziną.
W 2020 roku amerykański startup rozpoczął prace nad konwersją typowych pikupów w pełnowartościowe kampery. Założenie było jedno – za podwójną kabiną miała zmieścić się łatwa w montażu i demontażu kapsuła. Narzucone, bardzo ograniczone wymiary przedziału ładunkowego (o długości tylko ok. 150 cm), kazały pomysłodawcom szukać kubatury nad szoferką pojazdu.
Dziś Days on tracks (DOT) jest marką firmy Hookie Co. GmbH i oferuje swój produkt z dostawą na wszystkie rynki świata.
Prezentowana kapsuła o nazwie DOT ALPACA CAMPER opracowana jest z myślą o największej elastyczności. Rozwiązanie wykorzystuje system unoszonego dachu, który jednocześnie stanowi platformę dla wymodelowanego bagażnika dachowego. Kapsuła po zainstalowaniu na płaskiej podłodze pickupa, zapewnia sporo miejsca wewnątrz. Na postoju kubatura powiększa się niemal dwukrotnie.
Tylko 170 kg
Skorupa kapsuły DOT ALPACA CAMPER jest wykonana z potrójnie malowanego proszkowo aluminium, co w połączeniu z lekką sklejką gwarantuje niską masę – tylko 170 kg. Tak skompletowana zabudowa kempingowa skrywa już materac o wymiarach: 250cm x 130cm. Po otwarciu dachu w najwyższym punkcie wnętrze ma wysokość 250 cm. W standardzie jest oświetlenie ambientowe.
Wszystkie zdjęcia przedstawiają wersję prototypową. To klient ostatecznie decyduje o aranżacji wnętrza, a też np. o kolorystyce kapsuły. Może nabyć kapsułę z myślą o samodzielnej zabudowie lub zdecydować się na projekt i akcesoria kompatybilne z prezentowaną zabudową. Skoro mowa o pojazdach 4x4, to wśród akcesoriów znajdziemy akcesoria wyprawowe i wyposażenie offroad (np. łopatę).I tylko cena takiej „gołej” kapsuły wydaje się mocno przesadzona – w przeliczeniu to przynamniej 41.624 zł, a trzeba jeszcze doliczyć koszty frachtu do Europy (więcej informacji na: www.daysontracks.com). Co innego, że na produkt udzielana jest długa, aż 10-letnia gwarancja.
Fot. Days on tracks.
