PREZENTACJE POJAZDÓW
Ten holownik dużych przyczep się nie boi. Dodge RAM Heavy Duty zaprezentowany premierowo na rok 2021 może się pochwalić siłą uciągu ponad 16.800 kilogramów. Pod jego maską pracuje turbodiesel o pojemności 6,7 l z takim momentem obrotowym, o jakim możemy w Europie tylko pomarzyć.
Podczas gdy w Europie cały czas mówi się o ekologii i downsizingu silników, w Stanach Zjednoczonych nikt takimi drobnostkami się nie przejmuje. Nowy pick-up Dodge’a stworzony do naprawdę ciężkich zadań może się pochwalić imponującymi możliwościami holowania różnych przyczep w tym kempingowych. Te ostatnie, jak to w Stanach, są imponujących rozmiarów i z pewnością mogą zastąpić tradycyjny dom.
Nowy RAM potrafi za pomocą tak zwanej „gęsiej szyi” holować przyczepę o masie prawie 17 ton. Jego moment obrotowy to gigantyczne 1450 Nm. Tylna część ramy została w pełni przystosowana do holowania przyczep. W opcjach znajdziemy dodatkowy osprzęt siodła i „gęsiej szyi”. Złącza pinowe do podłączenia zasilania w przyczepie są zintegrowane z tylnym zderzakiem.
Producent auta pochwalił się również nowym, cyfrowym lusterkiem wstecznym, które jest w stanie wyświetlać obraz z tylnej kamery w trybie ciągłym. Mamy również możliwość jego wyłączenia - wówczas określenie „cyfrowe” zmienia się na „tradycyjne”.
