PODRÓŻE
Jeżeli dokładnie śledzicie nasze treści publikowane w social mediach to doskonale pamiętacie dwutygodniową „objazdówkę” po polskich, nadmorskich kempingach. Ponad 800 plików i kilkadziesiąt gigabajtów materiału nasz montażysta przekuł w dwuodcinkowy materiał video. Zobaczcie część pierwszą.
Wszystko wskazuje na to, że z powodu koronawirusa nie tak szybko wyjedziemy na wymarzone wakacje. Bądźmy jednak dobrej myśli i załóżmy, że epidemia zakończy się przed rozpoczęciem letniego sezonu wysokiego. Dlaczego prawdopodobnie ruszymy zwiedzać polskie kurorty? Z kilku względów. Po pierwsze, warto po kryzysie wesprzeć polskie obiekty i gospodarkę. Po drugie, najprawdopodobniej teraz wykorzystujemy urlopy, które powinniśmy wykorzystać w okresie od czerwca do sierpnia. Po trzecie, nie będziemy mieli zbyt dużo czasu i środków by podróżować za granicę. Po czwarte wreszcie: uwielbiamy Morze Bałtyckie i wypoczynek nad nim bez względu na to, czy koronawirus sieje postrach czy nie.
Dlatego postanowiliśmy przyśpieszyć emisję materiału nagranego w sierpniu 2019 roku. To wtedy odwiedziliśmy przeszło 30 różnych, nadmorskich kempingów. Sprawdziliśmy, jaki poziom reprezentują, ile trzeba zapłacić za pobyt na nich, jakie atrakcje zapewniają ich właściciele. Nie bez znaczenia pozostały takie kwestie jak sanitariaty czy infrastruktura caravaningowa (toaleta chemiczna, czysta woda, zrzut nieczystości).
Zapraszamy na część pierwszą podsumowania naszej wyprawy.
Lista wszystkich kempingów ujętych w materiale:
