artykuły

nasze-testyNASZE TESTY
ReklamaBilbord Ubezpieczenia
7-metrowa „integra” - czy to ma sens? [FOTO]
  fot. Bartłomiej Ryś

7-metrowa „integra” - czy to ma sens? [FOTO]

Czas czytania 6 minut

Wyobraźnie sobie krótkiego, bo zaledwie 7-metrowego kampera typu „pełna integra” przeznaczonego dla maksymalnie 4 osób. Z jednej strony otrzymujemy mniejszy pojazd, łatwiejszy w manewrowaniu a z drugiej ograniczoną przestrzeń w stosunku do „dużych” braci. Podczas naszego testu spędziliśmy 7 dni w kamperze marki RAPIDO 855F, który został nam udostępniony przez oficjalnego dealera w Polsce, firmę CamelCamp.

Model 855F bazuje na Fiacie Ducato, napędza go silnik 2.3 o mocy od 130 do 180 koni mechanicznych. O samej jednostce nie ma się co rozpisywać: to sprawdzona konstrukcja, która ani nie zaskakuje, ani nie „powala na kolana”. W połączeniu z 6-biegową, manualną skrzynią biegów otrzymujemy sprawdzony „zestaw”, który legitymuje się rozsądnym zapotrzebowaniem na paliwo, ale pod warunkiem, że podróżujemy… z wiatrem. O co chodzi? Kamper potrafił zadowolić się nawet 10-ma litrami oleju napędowego na każde przejechane 100 kilometrów, ale w warunkach „trudnych” potrzebował już około 3-4 litrów więcej. To jednak typowa cecha kamperów w pełni zintegrowanych, które mają o wiele większe opory powietrza. 

Rapido 855F z zewnątrz jest „do bólu” typowym pojazdem kempingowym i, co trzeba zaznaczyć, na żywo wydaje się jeszcze mniejszy niż na zdjęciach. CamelCamp wyposażył go dodatkowo w 4-miejscowy bagażnik na rowery z tyłu, szeroką markizę oraz przydatną kamerę cofania (tak, tak - nawet przy 7-metrowym pojeździe ułatwia ona wykonywanie wszelkich manewrów). Warto w tym momencie wspomnieć o bardzo dużym garażu, do którego mamy dostęp z obu stron pojazdu. Zmieści się tutaj naprawdę dużo bagaży i dodatkowego wyposażenia kempingowego w postaci stolików lub krzeseł. Pakowanie ułatwiają szerokie drzwi boczne z jednej strony i o wiele mniejsze z drugiej. Zabranie dodatkowych bagaży dla 4-osobowej rodziny nie stanowi tutaj żadnego problemu. To duży plus. 

Reklama7-metrowa „integra” - czy to ma sens? [FOTO] 1
Przejdźmy do wnętrza. Sam układ jest raczej typowy. Z przodu mamy salon i kanapę w kształcie litery „L” z przesuwnym, dość dużym stolikiem. Przednie fotele są obrotowe, więc w jednym miejscu może zasiąść cała, 4-osobowa załoga. A co z szoferką? Ta jest typowa dla Fiata Ducato, ale na plus należy zaliczyć dużą stację multimedialną z kolorowym, dotykowym wyświetlaczem. To o wiele lepsze rozwiązanie od tradycyjnego radia Fiata. Zarówno okna boczne jak i to przednie wyposażone są w dodatkowe rolety, które odcinają wnętrze pojazdu od wścibskich spojrzeń osób postronnych i przy okazji dbają, by wytworzone na pokładzie ciepło za szybko „nie uciekło” na zewnątrz. Przednią szybę zasłonimy jedną roletą opuszczaną z góry co jest wygodniejszym rozwiązaniem aniżeli łącznie na magnes dwóch wysuwanych z bocznych słupków. 

Przechodząc w głąb pojazdu, natrafimy na schowek w podłodze (pojemny i przydatny) oraz aneks kuchenny. To najmniejsze pomieszczenie w tym pojeździe, ale nie oznacza to, że nie jest funkcjonalne. Zastrzeżenia mieliśmy tylko do… kranu, który jest ulokowany tak niefortunnie, że zamykając szklaną klapę od zlewu możemy przez przypadek włączyć wodę. Wystarczy chwila, by wszystko wokół zostało zalane. Wbrew pozorom, działo się to dość często i było po prostu irytujące zwłaszcza, gdy woda dostawała się na palniki gazowe.

Po drugiej stronie aneksu znajdziemy dużą (135 litrów) lodówkę działającą w trzech trybach (12V, 230V, gaz) oraz zaczepy do powieszenia kurtek po wejściu do pojazdu. Drobnostka, ale to właśnie w szczegółach ukryty jest komfort korzystania z tego typu pojazdów. Co ważne, poruszanie się w tej części kampera nie sprawia problemów, ale przy czterech osobach może być nieco tłoczno. Musimy o tym pamiętać, ale wszakże to kamper „zaledwie” 7-metrowy.

ReklamaŚT2 - biholiday 06.03-31.05 Sebastian
Idźmy dalej, w głąb pojazdu. Natrafimy wówczas na oddzielny prysznic i toaletę z możliwością stworzenia w tym miejscu jednego, dużego pomieszczenia. Super pomysł! Nie dość, że na stosunkowo małej powierzchni mamy dwa osobne miejsca, to jeszcze na czas mycia i przebierania się możemy całkowicie się odgrodzić od pozostałych części pojazdu. Do dyspozycji otrzymujemy duże, 120-litrowe zbiorniki na wodę oraz ogrzewanie Truma Combi w lepszej wersji oznaczonej cyfrą „6”. Ogrzewanie pomieszczeń i wody, co oczywiste, pracuje na gazie. Schowek na dwie butle gazowe znajdziemy na zewnątrz. Tam też zainstalowany system Truma DuoControl, który nie tylko dba o przełączenie butli w momencie, kiedy wyczerpie się gaz w jednej z nich, ale też zabezpiecza cały układ w razie kolizji lub wypadku. 

A co z miejscem do spania? Tego nie zabraknie. Pierwsze, dwuosobowe łóżko znajdziemy z tyłu. To tak naprawdę dwa łóżka pojedyncze z możliwością ich połączenia. Wówczas uzyskujemy wymiary rzędu 206x137 cm - rewelacyjny wynik. Tutaj też zainstalowano klimatyzację dachową co może być dość kiepskim rozwiązaniem - zarówno z punktu zdrowotnego (nawiew zimnego powietrza nikomu nie służy) jak i komfortowego (nawet w trybie nocnym słychać pracujący kompresor). Z drugiej strony patrząc dobrze, że klimatyzacja w ogóle jest. 

W tylnej sypialni ulokowano też pojemną szafę na ubrania. O schowkach nie wspominamy - jest ich naprawdę wszędzie całkiem sporo. 

Kolejne łóżko opuszczamy ręcznie w przedniej części kampera. Wbrew pozorom, nie jest wcale mniejsze: ma 191 cm długości i 140 cm szerokości. Dwie osoby dorosłe wyśpią się na nim bez problemu nie mówiąc już o dzieciach. 

Podsumowując i odpowiadając na pytanie zadane w tytule: tak, 7-metrowa „integra” ma sens zwłaszcza, gdy podróżujemy jako para lub z jednym bądź dwójką dzieci na pokładzie. Miejsca nie zabraknie dla nikogo. Co więcej, każdy z członków załogi będzie zadowolony z bytowania na pokładzie Rapido 855F. Dlaczego? Po pierwsze efekt wizualny - wnętrze tego kampera (przede wszystkim za sprawą jasnych frontów meblowych i doskonałego oświetlenia LED) wydaje się być przestronne i bardzo estetyczne. Po drugie, testowany model jest pełen drobnych udogodnień: a tu wieszaki na ubrania a tu na ręczniki. W kuchni mamy wyciąg i podstawkę pod np. płyn do mycia naczyń. Te drobnostki decydują właśnie o komforcie bytowania na pokładzie. Dorzućmy do tego automatyczną antenę satelitarną, telewizor LCD o przekątnej 21 cali i otrzymujemy w efekcie pojazd gotowy na każde warunki. W trakcie jazdy w pojeździe panuje względna cisza. To z pewnością pojazd wart swoich pieniędzy.

Producent: RAPIDO

Dystrybutor: CamelCamp

Model: Rapido 855F

Typ: kamper w pełni zintegrowany

Baza: Fiat Ducato

Silnik: 2.3 MultiJet 130 KM

Skrzynia biegów: manualna, 6-biegowa

Wymiary: 694 cm długości / 235 cm szerokości / 289 cm wysokości

Ilość miejsc do jazdy/spania: 4/4

Zbiorniki na wodę: 120 litrów

Lodówka: 130 litrów

Ogrzewanie: Truma Combi 6 (gaz)

Schowek na butle gazowe: tak, 2x11 kg (+ Truma DuoControl)

Dodatkowe wyposażenie: 3-palnikowa kuchenka gazowa, stopień elektryczny, oświetlenie LED, wyciąg kuchenny, druga instalacja TV/HDMI, TV 21 cali. 


Bartłomiej Ryś27.03.2019 zdjęć 28
Obserwuj nas na Google News Obserwuj nas na Google News