artykuły

prezentacje-pojazdowPREZENTACJE POJAZDÓW
ReklamaBilbord - bookingcamper zacznij zarabiac

Duży kamper Benimar zabłysnął wyposażeniem

Czas czytania 4 minuty
Duży kamper Benimar zabłysnął wyposażeniem
Benimar Tessoro 467 przyciąga wzrok 

Jak już wspomnieliśmy w naszej relacji z targów Camper&Caravan Show, Benimar postawił nie tylko na kampery, ale też na akcesoria. Skupmy się jednak na tym, co „tygrysy lubią najbardziej”. Tessoro 467, bo o nim piszemy, to przede wszystkim baza forda i 2-litrowy silnik Diesla o mocy 170 KM. I taka moc jak najbardziej się przyda, gdy spojrzymy na to, co znajdziemy na wyposażeniu podstawowym i standardowym. Kolejny drogi kamper? Niekoniecznie – opisywany model to wydatek rzędu 60 159 euro brutto z akcyzą.

Tessoro 467 budowany jest w systemie ISB, co oznacza tyle, że przy produkcji nie jest używane drewno. Czy widać to w środku? Tak naprawdę nie – po wejściu zwróciliśmy uwagę przede wszystkim na bardzo ładną ekspozycję targową. Każdy kamper miał pościel, „drobiazgi” na szafkach, porcje dobrego alkoholu i estetyczną szklaną zastawę. W taki sposób przygotowano każdy pojazd, co z pewnością oddziaływało na klienta końcowego (i co miało wpływ na jury targowe przyznające nagrody).

Przejdźmy do modelu. Wyposażony jest w okna dachowe (71x105 cm) oraz okna boczne Seitz D-Lux z podwójnymi szybami. Drzwi wejściowe również mają okno i moskitierę. Gdy spojrzymy na tył pojazdu, zwrócimy uwagę na zderzak ze światłami LED (podobnie jak z przodu) oraz mocowanie bagażnika rowerowego. Na pokładzie zagra nam radio z USB i Bluetooth, a podróżować będziemy na wygodnych (podłokietniki), regulowanych fotelach. Za zmianę biegów odpowiedzialny jest 6-biegowy „manual”. Ciekawym dodatkiem są reflektory z doświetleniem kąta skrętu – rozwiązanie znane z samochodów osobowych. Do tego tempomat, ABS i ESP, zamek centralny, 16-calowe alufelgi, klimatyzacja.

ReklamaDuży kamper Benimar zabłysnął wyposażeniem 1
Część mieszkalna: mnóstwo schowków i szafek z cichym domykaniem, salon w kształcie litery „L”, opuszczane elektrycznie łóżko nad szoferką (2-osobowe, o maksymalnej nośności 230 kg) oraz łóżko z tyłu z regulowaną wysokością (możemy je dowolnie układać – albo w jedno duże, albo w dwa pojedyncze). Salon i sypialnię można przedzielić za pomocą drzwi. Do tego w zestawie otrzymujemy łącznie 5 poduszek i zestaw kuchenny – miły akcent. Kuchnia to zlewozmywak i 3-palnikowa kuchenka gazowa oraz lodówka AES o pojemności 140 litrów i z miejscem na 9 butelek. Za ogrzewanie odpowiedzialny jest system Truma Combi Gas 4000 W.

Samą łazienkę możemy odseparować od reszty – w ten sposób uzyskujemy nie tylko miejsce do mycia, ale również do przebierania się. Prysznic również jest wydzielony. Do tego dorzucamy duży garaż z dostępem z obu stron i mamy... kampera z pięcioma miejscami do jazdy. Idealnie!

Wrażenia? Przede wszystkim bardzo wygodne fotele z przodu (kapitańskie nie tylko z nazwy) oraz ciekawie przemyślany układ salonu (różny w zależności od tego, czy chcemy np. zjeść obiad z rodziną, czy jesteśmy w trakcie przemieszczania się). Łóżko nad szoferką podczas przesuwania w dół układa się w taki sposób, że praktycznie nie musimy niczego przesuwać lub zabierać – w kilka chwil mamy kampera przystosowanego do „trybu nocnego”.

Benimar ciekawie rozwiązał również sprawę wspomnianej łazienki i prysznica – miejsca jest naprawdę sporo, bez problemu weźmie kąpiel nawet dorosła osoba, a w tym czasie pozostali załoganci nie są w żaden sposób ograniczani. Jakość mebli jest na wysokim poziomie, podobnie jak u wszystkich producentów kamperów klasy wyższej.

ReklamaŚT2 - biholiday 06.03-31.05 Sebastian
Czy Benimar Tessoro 467 jest wart naszej uwagi? Tak, głównie ze względu na dobrą bazę i ciekawe rozwiązania układowe.

Artykuł pochodzi z numeru 6(79) 2017 Polskiego Caravaningu



Administrator31.05.2019 zdjęć 3
Obserwuj nas na Google News Obserwuj nas na Google News