artykuły

prezentacje-pojazdowPREZENTACJE POJAZDÓW
ReklamaBilbord - bookingcamper zacznij zarabiac
2,5-tonowa furgonetka Morris JE

2,5-tonowa furgonetka Morris JE

Czas czytania 4 minuty

Stylizacją nawiązuje do ikony z lat z lat 1949-1961 - modelu Morris J-type. Ale jest na wskroś innowacyjny. Ma nadwozie z włókna węglowego z recyklingu i aluminiowe podwozie, niezrównaną ładowność 1000 kg i bardzo satysfakcjonujący zasięg do kolejnego ładowania. Już wiemy, że powstanie wersja kamper!

Morris JE będzie miał cenę wywoławczą 60 000 funtów. Sprzedaż ruszy pod koniec 2023 roku.

Za projektem stoi brytyjski startup Morris Commercial, który postanowił odświeżyć ikoniczny model Morris J-type, który sprzedał się w około 50000 egzemplarzy. Podstawowa różnica dotyczy napędu. Od kilku lat trwały prace nad w pełni bateryjną elektryczną furgonetkę ze stylem, urokiem i charyzmą tej słynnej z lat 50 i 60-tych.

Po ikonie dziedziczy nie tylko wygląd, ale też funkcjonalność nadspodziewanie dużego wnętrza. Owszem, jest sporo dłuższy (Morris JE ma 4,5 metra, podczas gdy J-type miał niecałe 3,8 m), nieco szerszy (ok. 187 cm) i kilka centymetrów niższy (ok. 210 cm), ale nadal pozostaje małą furgonetką, bo w klasie dmc do 2,5 tony. Tyle że o imponującej ładowności 1000 kg - jednej z najwyższych w segmencie lekkich pojazdów dostawczych (eLCV).

A we wnętrzu? Za 2- lub 3-osobową szoferką zmieszczą się dwie europalety. Kubatura użytkowa to aż 6,5 m3, więc wystarczająca do aranżacji zabudowy kempingowej. Bo i taka powstanie, by usatysfakcjonować fanów caravaningu. A jakby i tego było mało, to Morris JE może być koniem pociągowym dla 1-tonowej przyczepy kempingowej.

ReklamaŚT - biholiday 06.03-31.05 Sebastian
To fani caravaningu wymusili prace nad kamperem!

Morris Commercial, brytyjski start-up zajmujący się inżynierią i produkcją samochodów, ogłosił, że zakończył znaczącą rundę finansowania. Dopisali inwestorzy, więc po prezentowanym prototypie powstanie jeszcze kilka egzemplarzy, by przejść żmudną procedurę homologacji typu pojazdu. Ambicją pomysłodawców jest bowiem produkować nie tylko przyjazną środowisku furgonetkę - w planach jest odmiana kamper, ale też van, pickup.

- Naszym celem jest stworzenie jednego z najbezpieczniejszych samochodów dostawczych na drodze, a Morris JE będzie wyposażony w najbardziej zaawansowane systemy bezpieczeństwa, które pomogą chronić Ciebie, Twoich bliskich i innych użytkowników dróg - czytamy w komunikacie prasowym.

- Naszym celem jest produkcja ponad 1000 pojazdów rocznie. Po pomyślnym zakończeniu fazy inżynieryjnej i certyfikacyjnej, rozpoczęcie produkcji Morrisa JE spodziewane jest jeszcze w III/IV kwartale 2023 roku.

Pewne jest, że brytyjski startup Morris Commercial wskrzesił nie tylko legendę. Co zdecydowało o innowacyjności projektu? Ano zamysł wykorzystania recyklingowanego włókna węglowego, by tak ultralekkie nadwozie typu monocoque w połączeniu z aluminiowym podwoziem, dało niezrównaną ładowność i zasięg.

Do 250 mil (ok. 400 km) na jednym ładowaniu baterii

Prędkość maksymalna została ustalona na 90 mph (145 km/h). Morris JE może być szybko ładowany za pomocą szybkiej ładowarki DC i osiągnie 80% naładowania w zaledwie 20 minut.

Reklama2,5-tonowa furgonetka Morris JE 2
Furgonetka Morris JE ma bardzo ciekawy system otwierania drzwi tylnych. Ten niezwykły pojazd jest wyposażony w funkcje bezpieczeństwa, technologii i komfortu, takie jak kamery boczne i tylne, system infotainment i pięknie wykonane wnętrze. Ale np. przedział ładunkowy prezentowany jest w surowej wersji, tj. pozbawionej lakieru. Taki zabieg jest umyślny, by w ten sposób podkreślić zrównoważone podejście do zeroemisyjnej mobilności XXI wieku, więc dlatego wyraźnie widoczna jest faktura włókna węglowego pochodzącego z recyklingu.

Podobnie jak wszystkie pojazdy Morris Commercial, całkowicie nowy, całkowicie elektryczny Morris JE powstał w Wielkiej Brytanii. Projektowanie i prace inżynierów zostały zrealizowane w siedzibie Morris Commercial w Worcestershire. I tu też najpewniej powstanie linia montażowa.

Fot. Morris Commercial


Rafał Dobrowolski14.04.2023 zdjęć 5
Obserwuj nas na Google News Obserwuj nas na Google News