artykuły

przepisy-prawnePRZEPISY PRAWNE
ReklamaBilbord Ubezpieczenia

Tegoroczne zmiany w przepisach dla kierowców

Czas czytania 11 minut
Tegoroczne zmiany w przepisach dla kierowców

Wszyscy mamy w pamięci duże zmiany w przepisach, które weszły w życie 18 maja 2015 roku, zaostrzające sankcje wobec kierowców – to wtedy wprowadzono m.in. odbieranie prawa jazdy za przekroczenie dozwolonej prędkości w terenie zabudowanym o ponad 50 km/h. Jednak od początku bieżącego roku nastąpiły także istotne zmiany w przepisach, o których warto przypomnieć.

Tegoroczne zmiany w przepisach dla kierowców 1

Źródło: Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym

Ubiegłoroczne przepisy, choć wzbudziły wiele kontrowersji, podniosły bezpieczeństwo w naszych miastach i skłoniły kierowców do wolniejszej (czytaj w tym wypadku: bezpieczniejszej) jazdy. Od stycznia 2016 roku wprowadzono kolejne zmiany w przepisach (choć nie aż tyle, jak zapowiadano – o czym poniżej), w tym takie, które są przede wszystkim dobrą wiadomością – jak zniesienie opłaty recyklingowej dla sprowadzających samochody z zagranicy czy – co szczególnie cieszy caravaningowców – możliwość zakupu trzeciej tablicy! Od dawna bowiem był to problem dla tych, którzy mają bagażniki rowerowe z tyłu pojazdu, a “Polski Caravaning” już siedem lat temu postulował wprowadzenie możliwości uzyskania i zamontowania trzeciej tablicy. Dotychczas jednak prawo na to nie zezwalało.

Zielony liść na szybie?
W ubiegłym roku zapowiadano wprowadzenie od początku 2016 roku zmian dotyczących świeżo upieczonych kierowców, takich jak okres próbny – każda osoba przez pierwsze dwa lata posiadania prawa jazdy miała znajdować się na okresie próbnym. Przez pierwsze osiem miesięcy obowiązkiem młodego kierowcy miało być naklejenie zielonego liścia na przedniej i tylnej szybie samochodu, a brak takiego oznaczenia miał skutkować mandatem. Tak się jednak nie stało: przepisów tych nie wprowadzono i przesunięto wejście ich w życie o rok, do stycznia 2017 roku. Dlaczego? Z powodu opóźnień z uruchomieniem systemu CEPiK (czyli Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców, które uniemożliwiło zbierania informacji o kierowcach, wykroczeniach i punktach karnych). Przez to nie ma jak “śledzić” poczynań młodego kierowcy. Z tego powodu odroczone zostały też inne przepisy dotyczące nowych kierowców: o kursach doszkalających, szkoleniu z jazdy na śliskiej nawierzchni i o niższych limitach prędkości przez osiem miesięcy od odebrania prawa jazdy.

ReklamaTegoroczne zmiany w przepisach dla kierowców 2
Co z taryfikatorem mandatów?

Równie szumnie zapowiadano zmiany w taryfikatorze mandatów i podniesienie kar za wiele wykroczeń. Zmiany w systemie karania kierowców za wykroczenia drogowe pierwotnie miały zostać wprowadzone w życie w styczniu 2016 roku. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji zapowiadało – oprócz bardziej dotkliwych kar – także wydłużenie listy wykroczeń, za które można dostać punkty karne. Projekt zmian taryfikatora mandatów na 2016 rok obejmował m.in.: 7 punktów za parkowanie na kopercie bez uprawnień, 6 punktów za spowodowanie zagrożenia poza drogą publiczną, czy 5 punktów za jazdę wzdłuż po chodniku lub przejściu dla pieszych. Wśród wzrostów kwot mandatowych, niektóre miały być podniesione drastycznie, jak np. jazda bez zapiętych pasów: ze stu złotych obecnie do aż trzystu. Jednak taryfikator w życie nie wszedł, a kiedy wejdzie – nie wiadomo.
Warto jednak przypomnieć, że zmiany wprowadzone w maju ubiegłego roku zbierają swoje żniwo: od 18 maja 2015 roku policja zatrzymała trzydzieści cztery tysiące kierowców, którzy przekroczyli dozwoloną prędkość o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym (stan na koniec maja 2016 roku). A zgodnie z wprowadzonymi wtedy przepisami grozi za to odebranie prawa na trzy miesiące oraz 500 zł mandatu. Rekordziści złapani przez drogówkę przekraczali dozwoloną prędkość o nawet 135 kilometrów na godzinę – w terenie zabudowanym!
Tegoroczne zmiany w przepisach dla kierowców 3

Tak oznaczone są miejsca, w których rozpoczyna się odcinkowy pomiar prędkości. Czytelnie? Źródło: Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym

ReklamaŚT2 - biholiday 06.03-31.05 Sebastian
Oto lista miejsc, gdzie znajduje się 29 odcinkowych pomiarów prędkości – pogrubiliśmy te z nich, które już działają. Pozostałe zaczną działać do końca roku.

- Babigoszcz - Gniazdowo - zachodniopomorskie DK3 - długość mierzona jest na odcinku 4,77 km
- Olsztyn - Gietrzwałd - warmińsko-mazurskie - DK16 - 5 km
- Gniazdowo - Piecki - warmińsko- -mazurskie - DK59 - 5,83 km
- Kisielnica - Stawiski - podlaskie - DK61 - 6,21 km
- Zwierki - Zabłudów - podlaskie - DK19- 3,88 km
- Sulechów - lubuskie - DK32 - 3,47 km
- Szlichtyngowa - Górczyna - lubuskie - DK12 - 2,55 km
- Lubin - dolnośląskie - DK3 - 1,95 km
- Rybitwy - Polesie - mazowieckie - DK7 - 1,98 km
- Pawłowo - mazowieckie - DK7 - 1,65 km
- Szymaki - mazowieckie - DK7 - 1,042 km
- Karniewo - mazowieckie - DK60 - 1,79 km
- Strachówka - Warmiaki - mazowieckie - DK50 - 2,652 km
- Sochaczew - mazowieckie - DK50 - 2,92 km
- Zakręt - mazowieckie - DK2 - 1,345 km
- Kołbiel - mazowieckie - DK50 - 2,75 km
- Złota - łódzkie - DK72 - 3,282 km
- Tomaszów Mazowiecki - łódzkie - DK48 - 2,17 km
- Kluki - łódzkie - DK8 - 1,51 km
- Łosiów - opolskie - DK94 - 2,158 km
- Tarnowskie Góry - śląskie - DK11 - 1 km
- Wilcza - Nieborowice - śląskie - DK78 - 2,2 km
- Gorzyce - śląskie - DK78 - 0,99 km
- Gorzyce - śląskie - DK78 - 0,85 km
- Górno (Radlin) - świętokrzyskie - DK74 - 4,05 km
- Łuszczów - lubelskie - DK82 - 2,9 km
- Kolbuszowa, Kolbuszowa Górna - podkarpackie - DK9 - 3,65 km
- Tarnów - Ładna - małopolskie - DK94 - 5,4 km
- Krościenko Wyżne - Iskrzynia - podkarpackie - DK19 - 1,315 km

Auto z zagranicy – bez opłaty recyklingowej
Pora na przepisy, które ułatwiają życie i zostały wprowadzone w tym roku. Dobrą wiadomością dla osób, które od stycznia sprowadzają samochód osobowy z zagranicy jest zniesienie opłaty recyklingowej. Do końca 2015 roku wynosiła ona 500 złotych, cieszy więc, że obecnie można te pieniądze zaoszczędzić. Można powiedzieć, że to swoista forma rządowego programu “500 +” dla tych, którzy sprowadzają pojazdy...
Tegoroczne zmiany w przepisach dla kierowców 5

Mapa z punktami pomiaru http://www.canard.gitd.gov.pl/cms/web/portal/o-nas/mapa-urzadzen

Trzecia tablica – wreszcie!
Kolejnym “prezentem” dla kierowców jest wspomniana na wstępie możliwość zakupu trzeciej tablicy rejestracyjnej. Zarówno na naszych łamach, jak i na forach caravaningowych brak możliwości zakupu takiej tablicy był tematem, który co jakiś czas powracał. Caravaningowcy (i inni, którym bagażnik rowerowy zasłaniał tylną tablicę) radzili sobie dotąd różnie: niektórzy nie przejmowali się jej zasłonięciem, niektórzy dorabiali własne metalowe tablice, a niektórzy... montowali tymczasowe. Nareszcie ten problem zniknął i od stycznia można legalnie zakupić trzecią tablicę rejestracyjną w cenie 53 złotych we właściwym wydziale komunikacji.
Dodatkową tablicę można wyrobić od razu przy rejestrowaniu samochodu lub później w dowolnym momencie. Warto pamiętać, że trzecią tablicę dostaniemy jedynie do białych tablic, natomiast jeżdżąc na starych, czarnych tablicach, trzeba będzie wymienić samochodowe tablice na nowe.
Przed zakupem bagażnika warto pamiętać, że według rozporządzenia wykonawczego do kodeksu drogowego “w przypadku zamontowania na pojeździe samochodowym bagażnika, zakrywającego tylną tablicę rejestracyjną, dodatkową tablicę rejestracyjną, o której mowa w § 7a, umieszcza się na bagażniku w miejscu konstrukcyjnie do tego przeznaczonym”. Co to oznacza? Bagażnik musi mieć specjalny uchwyt montażowy do tablicy. Nie powinno się jej przykręcać czy przyklejać w miejscu do tego nieprzeznaczonym. Większość bagażników montowanych na hak taki uchwyt posiada, jednak nie wszystkie bagażniki montowane na klapę – w tym wypadku lepiej poszukać bagażnika, który po prostu nie zasłoni tablicy.

Zmiany w zdjęciach do prawa jazdy
Pod koniec lutego zmieniono wytyczne dotyczące fotografii, którą należy wykonać do prawa jazdy. Obecnie fotografia załączana do wniosku powinna mieć wymiary 35x45 mm, być wykonana na jednolitym jasnym tle i mieć dobrą ostrość. Kolor fotografii musi odwzorowywać naturalny kolor skóry, a samo zdjęcie musi obejmować wierzchołek głowy do górnej części barków – twarz powinna zajmować 70-80% fotografii. Osoba na zdjęciu musi być przedstawiona w pozycji frontalnej, nie może mieć nakrycia głowy i okularów z ciemnymi szkłami. Pozycja powinna być podobna do tej ze zdjęcia paszportowego – fotografowany powinien patrzeć na wprost z otwartymi oczami, nieprzysłoniętymi włosami, z naturalnym wyrazem twarzy i zamkniętymi ustami. Co istotne, zdjęcie powinno być zrobione nie wcześniej niż pół roku przed dniem złożenia wniosku.
Osoba z wrodzonymi lub nabytymi wadami narządu wzroku może załączyć do wniosku fotografię przedstawiającą ją w okularach z ciemnymi szkłami. W takim przypadku do wniosku należy załączyć również orzeczenie o niepełnosprawności osoby do 16 roku życia lub orzeczenie o stopniu niepełnosprawności osoby, która ukończyła 16 lat, z powodu wrodzonej lub nabytej wady narządu wzroku, wydane zgodnie z przepisami ustawy z 27 sierpnia 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych.
Chyba po raz pierwszy uwzględniono w przepisach możliwość składania wniosku przez osoby, które noszą nakrycie głowy zgodnie z zasadami swojego wyznania. Wówczas można załączyć do wniosku fotografię w takim nakryciu, o ile twarz jest w pełni widoczna. Należy w tym przypadku do wniosku dołączyć zaświadczenie o przynależności do wspólnoty wyznaniowej zarejestrowanej w Rzeczypospolitej Polskiej.
Kolejnym elementem świadczącym o tym, że żyjemy w XXI wieku jest to, że dopuszczalne jest załączenie zdjęcia wykonanego techniką cyfrową zapisanego na zewnętrznym nośniku danych.
Tegoroczne zmiany w przepisach dla kierowców 6

Od tego roku możemy legalnie zakupić i używać trzecią tablicę rejestracyjną. Do polskich przepisów (szczegóły w artykule) dobrze przystosowane są np. bagażniki rowerowe firmy Thule (na zdjęciu Thule-EuroWay G2-921) oraz Westfalia (na zdjęciu bagażnik Westfalia BC60). fot.: Thule i Westfalia
Tegoroczne zmiany w przepisach dla kierowców 7


Pierwsza była Holandia
Po raz pierwszy system odcinkowej kontroli prędkości został wprowadzony w kraju, w którym bardzo wielu mieszkańców uprawia caravaning: w Holandii. Było to stosunkowo niedawno, bo w latach 90. XX wieku. Od tamtej pory kolejne kraje decydują się na wdrożenie tego typu systemu automatycznej kontroli prędkości. Jednym z bardzo dobrze funkcjonujących jest włoski system Safety Tutor. W pierwszym okresie jego funkcjonowania, na odcinkach objętych kontrolą zanotowano spadek liczby wypadków o 19%, osób rannych o 27%, a śmiertelność w wypadkach zmalała aż o 51%. Czy podobny efekt będzie u nas?

Schemat procedury w przypadku złamania przepisów i przekroczenia prędkości. Przekroczenie dozwolonej prędkości na danym odcinku drogi może zostać zarejestrowane przez różnego typu urządzenia: fotoradary, mobilne urządzenia rejestrujące prędkość instalowane w pojazdach czy urządzenia do odcinkowego pomiaru prędkości. Warto pamiętać, że w ramach systemu automatycznego nadzoru nad ruchem drogowym CANARD sprawuje kontrolę nad przestrzeganiem innych przepisów ruchu drogowego, prowadząc także monitoring przejazdu na czerwonym świetle. Wykonane przez fotoradar zdjęcia oraz filmy ze skrzyżowań, na których zamontowane zostały kamery służące do monitorowania przejazdu na czerwonym świetle, dzięki Centralnemu Systemowi Przetwarzania (CSP) oraz bezprzewodowej komunikacji, automatycznie trafiają do pracowników CANARD.

Szesnaście odcinkowych kontroli prędkości już działa
Zgodnie z założeniami projektu “Budowa centralnego systemu automatycznego nadzoru nad ruchem drogowym” współfinansowanego przez Unię Europejską, do końca 2015 roku Główny Inspektorat Transportu Drogowego dokonał odbioru 29 urządzeń do odcinkowego pomiaru średniej prędkości. Nie wszystkie z nich działają, jednak do końca bieżącego roku mają zostać uruchomione. Obecnie (koniec maja 2016 roku) uruchomiono 16 odcinkowych pomiarów prędkości, które rozmieszczone są przede wszystkim w centralnej, wschodniej i południowej części kraju.
Rozmieszczaniem i nadzorem nad tymi odcinkami zajmuje się Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym (CANARD), które jest komórką organizacyjną Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego, utworzoną w celu prowadzenia nadzoru nad ruchem drogowym. CANARD, dzięki automatycznej rejestracji wykroczeń, ujawnia naruszenia przepisów w zakresie przekraczania przez kierowców ustalonych limitów prędkości oraz niestosowania się do sygnalizacji świetlnej. Jak zapewnia Główny Inspektorat Transportu Drogowego, lokalizacja miejsc pomiaru w Polsce nie jest przypadkowa, ponieważ wybrano wyłącznie niebezpieczne odcinki naszych dróg. Co ważne, odcinkowy pomiar prędkości nie działa na autostradach i drogach ekspresowych.
GITD zapewnia też, że wszystkie miejsca kontroli są odpowiednio oznakowane – z czym nie do końca można się zgodzić. Oznaczone są one bowiem tabliczką D51 (fotoradar) z dopiskiem “kontrola średniej prędkości na odcinku ... km”. Nie do końca jest to sensowne, bo zasada działania systemu nie ma wiele wspólnego z klasycznym stacjonarnym radarem. Jak działa system? Oblicza on po prostu czas, który upłynął od chwili minięcia pierwszej bramki do momentu przejechania przez drugą bramkę. Na tej podstawie wylicza średnią prędkość przejazdu na monitorowanym odcinku. Jeśli będzie ona większa, niż pozwalają limity, kierowca otrzyma mandat. O ile większa? Zasada jest identyczna jak w przypadku fotoradarów: przekroczenie prędkości o 10 km/h i mniej nie jest rejestrowane.
Jak podkreśla Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym: “Tego typu rozwiązanie w zakresie prowadzenia kontroli ruchu drogowego ma charakter pionierski i unikatowy w skali naszego kraju, niemniej jednak instalacje tego rodzaju z powodzeniem stosowane były do tej pory w innych państwach. Ogromną zaletą powyższego rozwiązania jest fakt, że zmusza ono kierowców do ograniczenia prędkości na całym odcinku drogi. Poza oczywistą poprawą stanu bezpieczeństwa wskutek stosowania wspomnianych urządzeń, również korzyści dla środowiska są znaczne, jako że jazda ze stałą prędkością, przy braku intensywnych przyspieszeń, powoduje redukcję ilości spalin emitowanych do atmosfery oraz upłynnienie ruchu drogowego na danym odcinku”.
Jak się jednak okazuje, wielu kierowców – mimo oznaczeń – nie zdejmuje nogi z gazu i otrzymuje mandaty. A niektórzy – jak informują dziennikarze “Echa Dnia” – obawiając się mandatów, często zatrzymują się pod sklepami, żeby mieć pewność, że nie jechali zbyt szybko... Tak dzieje się między innymi na odcinku, który przebiega przez Radlin w województwie świętokrzyskim.
Jak system się sprawdzi, okaże się zapewne, gdy się do niego przyzwyczaimy. Oby przyniósł podobnie pozytywne skutki, jak zaostrzone przepisy dotyczące przekroczenia prędkości na terenach zabudowanych.

Dariusz Wołodźko


05.07.2016
Obserwuj nas na Google News Obserwuj nas na Google News