TARGI
Jak już mogliście się dowiedzieć z naszego profilu na Facebooku, w dniach 20-22 października w Nadarzynie odbywała się II edycja Międzynarodowych Targów Turystycznych. Byliśmy na nich obecni przede wszystkim ze względu na całkiem pokaźną strefę caravaningową oraz zlot, który był zorganizowany nieopodal hal targowych. Według informacji zamieszczonej na stronie, World Travel Show odwiedziło przeszło 45 tysięcy osób - to bardzo pokaźna liczba, ale cieszy przede wszystkim fakt, że wreszcie caravaning miał swoje miejsce.
Samo World Travel Show było podzielone na 3 sekcje: turystyczną, marine i caravaningową właśnie. Ta ostatnia nosiła oddzielną nazwę „Camper&Caravan Show” i to na niej skupmy się w tym krótkim, portalowym podsumowaniu.
Na dwóch halach zgromadzili się (prawie) wszyscy czołowi producenci kamperów, przyczep kempingowych, akcesoriów. Nie zabrakło również tematów „okołocaravaningowych”, czyli firm produkujących mobilne domki letniskowe czy też wypożyczalni kamperów. Nie zabrakło wreszcie również Polskiego Caravaningu - mieliśmy własne stoisko, dość pokaźnych rozmiarów a jego główną atrakcją był konkurs zorganizowany wspólnie z operatorem promów Stena Line oraz jedyny na świecie kamper-kabriolet.
Wśród wystawców warto wymienić takie marki jak Wadowscy, EbaCamp, 4Klaja, Burstner, Mobitech, Trigano, MTM Campery, Hobby, Mercedes-Benz, Camp&Trailer, CamelCamp, balcamp.pl, MiniCamp, 4kampery.pl, Polish Camper, 2N-Everpol, DMK Budownictwo, Elcamp, Transa-M, Benimar i wielu, wielu innych.
Nowości? Tych było niedużo - producenci i dystrybutorzy skupili się na tym, co mają najlepsze w swojej ofercie. Pojawiły się również spore stoiska z akcesoriami, które cieszyły się bardzo dużym powodzeniem wśród zwiedzających. Na ten przykład wymieńmy chociażby Benimara, który sprzedawał (sezonowo!) pokrowce na kampery i przyczepy. Grupa Elcamp natomiast chwaliła się swoją usługą polegającą na (mówiąc wprost) naprawie większości rzeczy, jakie mogą zawieść w kamperze lub przyczepie dowolnej marki.Idąc dalej: Balcamp zaprezentował zielony „party-bus” a marka Hobby jak zwykle pokazała się w całej okazałości prezentując swoje produkty w bardzo eleganckim stylu. Wypożyczalnia 4kampery.pl postanowiła wykonać „plażę” a na stoisku 2N-Everpol tworzyły się kilkumetrowe kolejki po to, by pozwiedzać kampery klasy najwyższej - Morelo. Polish Camper natomiast, w rogu hali, na małym stoisku prezentował kampera własnej roboty opartego na naturalnych materiałach - zapach drewna był niesamowity.
To wszystko to oczywiście zaledwie kropla tego, co działo się przez 3 dni w Ptak Warsaw Expo. Koniecznie musimy wspomnieć o (udanym!) zlocie caravaningowym, na którym pojawiło się kilkaset załóg z całego kraju. Integracja (co można było przeczytać na różnych profilach w mediach społecznościowych) trwała wyjątkowo długo ;)
Co cieszy? Fakt, że większość dystrybutorów sprzedała na targach swoje produkty. Na ten przykład przywołajmy Grupę Elcamp, która podsumowała targi w Nadarzynie jako „lepsze, niż te w Dusseldorfie” jeżeli mowa o wynikach sprzedażowych. To bardzo dobra prognoza tego, jak w krótkim czasie będzie się rozwijał nasz rynek. Ten zostaje zauważony już przez „dużych” graczy (jak chociażby marka Thetford), którzy twierdzą, że rynek m.in. niemiecki i holenderski zatrzymał się, a polski wystrzelił w górę.
Cieszy również to, że caravaning ma swoje targowe miejsce. Hale podczas Motor Show, hale podczas World Travel Show a w przyszłości być może kolejne miejsca.
Nie pozostaje nam nic innego, jak tylko powiedzieć, że jesteśmy bardzo dumni z faktu, że jesteśmy częścią całego „interesu”.
Pełna, bardzo obszerna relacja z Camper&Caravan Show będzie oczywiście dostępna w najnowszym numerze Polskiego Caravaningu. Pokłosie (zwłaszcza multimedialne) targów będzie można również zaobserwować na łamach naszego portalu.
