artykuły

prezentacje-pojazdowPREZENTACJE POJAZDÓW
ReklamaBilbord - ACSI

Sypialnia z alkową nad kabiną w rozmiarze XXS?

Czas czytania 4 minuty
Sypialnia z alkową nad kabiną w rozmiarze XXS?

Kamper z sypialną alkową nad kabiną Fiata Doblo? Nie grzeszyłby pewnie urodą, ale może ucieszyć ceną, czego dowodzą najnowsze propozycje – jedną z nich okrzyknięto najtańszym kamperem w tej klasie podczas debiutu na CMT 2017. Druga, rodem z Polski, przeszła test drogowy pół roku wcześniej.

W poprzednim wydaniu PC zwróciliśmy uwagę na rosnący udział kamperów bazujących na fabrycznym poszyciu furgonu. Są ciekawą propozycją samochodu użytkowego i jednocześnie niedużego „domu na kołach” dla 2-3 osób. Wyjątkiem od powyższej reguły wydała się być premiera podczas międzynarodowych targów turystyki i wypoczynku CMT 2017 w Stuttgarcie (14-22 stycznia). Na stoisku mało znanej firmy – Bela Wohnmobile – prezentowano najmniejszą odmianę kampera.

Bela Trendy 1
Samochód bazuje na kabinie Fiata Doblo. Propozycja dostępna jest w dwóch różnych wersjach. Bela Trendy 1 xs ma długość 4,99 m, a Bela 1 s mierzy 5,16 m. Oba mają szerokość 1,92 m i wysokości 2,69 m. Oba są dwumiejscowe na czas jazdy, a na czas postoju gwarantują biesiadę i sen w układzie 2+1. Sypialnię główną zaaranżowano nad kabiną Doblo. Materac jest szeroki (140 cm), a dodatkowy nocleg powstaje po złożeniu stolika w strefie dziennej. Każdy z kamperów skrywa zbiornik na wodę czystą (95 l) i szarą (70 l).
Bela trendy 1s kosztuje 32.990 euro. Zabudowa, nie licząc alkowy, mierzy tylko 238 cm długości, z czego 1/4 zajmuje wzdłużnie do kierunku jazdy zaaranżowane pomieszczenie łazienki. Środkową część zajmuje niewielka szafa ubraniowa, aneks kuchenny i drzwi wejściowe – a po drugiej stronie miejsca siedzące ze stolikiem.

ReklamaSypialnia z alkową nad kabiną w rozmiarze XXS? 1
Nieco tańsza (29.990 euro) jest Bela Trendy 1 xs. Zabudowa skrywa mniejszą łazienkę z WC i prysznicem, usytuowaną w narożniku zabudowy. Mniejszy jest też aneks kuchenny. Zdecydowanie większa jest za to szafa ubraniowa, a przede wszystkim pełnowymiarowa leżanka.

Jazda próbna propozycji „made in Poland”
Zanim prezentowane modele doczekały się premiery podczas CMT, budowę kampera bazującego na podwoziu z kabiną Doblo ukończyła firma z Nowego Sącza. Przymiarki do stworzenia mini-kampera sięgają roku 2012!
– Z rożnych względów budowa samochodu została ukończona dopiero w tym roku, acz został przetestowany podczas wyjazdu do Grecji latem 2016 roku – mówi Włodek Dunikowski, właściciel firmy duni.pl. – Moja zabudowa bazuje na Fiacie Doblo z roku 2012. Myślę, że propozycja konkurencji dowodzi, że taki dziwoląg ma rację bytu i teraz... mój kamper szybciej znajdzie swego nabywcę, bo też trudno mu odmówić walorów.

Kto był pierwszy, a może który jest... lepszy?
Pomijając to, komu należy przyznać palmę pierwszeństwa w dziedzinie adaptacji Fiata Doblo na potrzeby kampera z alkową, ciekawsze wydaje się porównanie obu propozycji. Propozycja z Niemiec deklaruje się masą 2505 kg, a ładowność wynosi 575 kg. Koncepcja identyczna, a możliwości aranżacji zabudowy? Jakkolwiek można pomyśleć o odmianie 2+2 – np. za sprawą piętrowych łóżek czy centralnie w tyle (a nawet wzdłuż do kierunku jazdy) umieszczonej sypialni dla dwojga – to dotychczas powstałe egzemplarze fundują nocleg w układzie 2+1.

ReklamaŚT2 - biholiday 06.03-31.05 Sebastian
Lżejsze materiały sprawiły, że samochód kempingowy Doblo zbudowany w firmie Duni.pl posiada 4 miejsca do jazdy i 4 miejsca do spania!
– Nasza propozycja z pustymi zbiornikami wody waży tylko 1660 kg – dodaje Włodek Dunikowski. – Odchudzenie konstrukcji było możliwie dzięki zastosowaniu sklejki egzotycznej do aranżacji wnętrza i dzięki autorskiej metodzie wykonania ultralekkich płyt sandwiczowego poszycia, w których drewno niemal całkowicie wyeliminowano. Przykładowo, drzwi do łazienki ważą tylko 1 kg!
Który wybrać? Za propozycją z Nowego Sącza przemawia też cena, acz dotyczy zabudowy bazującej na samochodzie z roku 2014. Za 107 tys. zł możemy wejść w posiadanie 4-osobowego kampera z dość symbolicznym przebiegiem, bo rzędu kilkunastu tysięcy kilometrów.

Rafał Dobrowolski



Administrator13.03.2017 zdjęć 4
Obserwuj nas na Google News Obserwuj nas na Google News