PREZENTACJE POJAZDÓW
Jeden z głównych wniosków redakcyjnych po wizycie na targach Caravan Salon w Düsseldorfie? Nie jest tanio. Niemalże wszyscy producenci zaprezentowali znacząco wyższe ceny niż w poprzednim sezonie. Z moich subiektywnych obserwacji wynika, że najczęściej cena za kampera półzintegrowanego zbliżała się się do 100 tysięcy euro. Oczywiście mam świadomość, że jest ona pochodną wielu elementów, ale nie mogłem przejść obojętnie obok stoiska Rimor, gdzie ceny pełnowymiarowych kamperów zaczynały się już od 51 tysięcy euro.
Włoski producent kamperów Rimor zaprezentował w Niemczech nową serię o nazwie Kilig. To kilkanaście pojazdów, zarówno półzintegrowanych, jak i modeli z alkową. Wszystkie łączy podwozie – jest to tylko i wyłącznie Ford Transit z dwulitrowym silnikiem diesla. I tu mamy kolejną dobrą wiadomość, bo dwulitrowy silnik oznacza dla polskich klientów niższą akcyzę (3,1% za samochód z silnikiem do 2,0 l, w porównaniu do 18,6% dla samochodów z większym silnikiem). Silnik ten dostępny jest w 2 wersjach – 130 i 170 koni mechanicznych. Z naszych redakcyjnych doświadczeń, bo mieliśmy okazje testować różne modele kamperów na fordach, wynika, że nawet ten „słabszy” silnik spokojnie radzi sobie z masą całkowitą pojazdu na poziomie 3,5 t.
Seria Kilig to bardzo jasne wnętrza. Projektanci Rimora zdecydowali się nieco rozjaśnić część mieszkalną swoich pojazdów, co oceniamy bardzo pozytywnie. Przy okazji licznych testów markę Rimor mieliśmy okazję poznać bardzo dobrze i to właśnie dość ciemne wnętrza najbardziej zapadły nam w pamięć. Teraz jest już inaczej. Mówimy o pojazdach budżetowych, ale wnętrza rzeczywiście robią wrażenia. Zapominamy o zaskakująco niskiej cenie, jak na obecnie obowiązujące stawki w branży. Wnętrza są nowoczesne, pomysłowe, funkcjonalne. Łazienka zabudowana tylko drzwiczkami przesuwnymi? Duża oszczędność miejsca, brawa za pomysł.
W nowej serii pasażerowie podróżujący z tyłu mają regulowane zagłówki w fotelach (oprócz modeli Kilig 66 Plus i 67 Plus). Kolejną cechą wspólną jest zlew kuchenny z pokrywą, która w momencie niekorzystania ze zlewu znacząco powiększa blat roboczy. Wszystkie modele serii Kilig mają 140-litrową lodówkę. Materace na łóżkach – jak podkreśla producent – o wysokiej gęstości mają zdejmowane pokrowce, co znacząco ułatwia utrzymanie czystości. Łóżko w przedniej części kamperów półzintegrowanych, opuszczane spod sufitu, ma system zabezpieczeń oraz siłowniki, więc procedura odbywa się automatycznie. Opcjonalnie klienci mogą domówić okna panoramiczne w przedniej części, kieszenie do przechowywania w drzwiach czy isofixy w tylnych kanapach.Seria Kilig nie wzięła się znikąd – przeniesiono tu najlepiej sprzedające się rozwiązania z pozostałych serii Rimora, takich jak Seal czy Evo. Rimor to tradycyjnie duża liczba miejsc do spania, przestronne garaże, pełna funkcjonalność (toaleta, łazienka z prysznicem, miejsce na mnóstwo dodatków typu antena satelitarna).
Mnogość modeli
Jednym z najmniejszych pojazdów nowej serii jest Kilig 4. To alkowa z 4 miejscami do jazdy i spania o długości niespełna 6 m. Ten bardzo krótki pojazd oferuje przestronne miejsca dla nocnego wypoczynku. Łóżko w alkowie mierzy 143 x 220 cm, a tylne 1230 x 220 cm. Wymiary garażu to natomiast 100 x 65 cm. W linii Kilig Rimor oferuje aż 6 różnych modeli kamperów typu alkowa oraz 5 modeli półzintegrowanych. W tej drugiej grupie warto wyróżnić model Kilig 69 Plus z bardzo świeżym designem, szczególnie w tylnej sypialni. Mamy tam centralnie umiejscowione łóżko, a po obu jego stronach schodki ze schowkami. Wygodnie, estetycznie, nowocześnie. Ten 7,5-metrowy model oferuje 5 miejsc do jazdy i 4 do spania. To wspomniane tylne łóżko ma wymiary 140x190 cm, łóżko opuszczane elektrycznie spod sufitu w przedniej części natomiast 121 x 200 cm.
![Byliśmy na premierze nowej Californii. Zobacz zmiany! [+FILM]](https://polskicaravaning.pl/img/artykuly/57853_bylismy-na-premierze-nowej-californii-zoba_1.webp)
